Pani Moniko,
Rozumiem z maila, że niepokoi Panią zachowanie dziecka. Boi się Pani czy przypadkiem obserwowane zachowanie nie jest objawem ADHD czy może wynikiem Państwa oddziaływań na dziecko. Wspomina Pani także o występowaniu ADHD w rodzinie. z tej ostatniej przyczyny nie mogę jednoznacznie wykluczyć zaburzenia jakim jest ADHD, bo często to zaburzenie genetyczne, proszę więc się zastanowić z której strony rodziny taka choroba pochodzi. Natomiast to co Pani opisuje nie przypomina w żadnym razie ADHD. Jest to zachowanie dziecka, która obawia się, że może zostać odsunięte. Dziecka, które najprawdopodobniej jest zazdrosne (co jest absolutnie naturalnym uczuciem w nowej sytuacji). To także może być próbowanie sił, sprawdzanie granic, zwracanie na siebie uwagi lub zwyczajne prowokowanie. Zachęcam do zapoznania się z książką "rodzeństwo bez rywalizacji", w której mowa o różnych sytuacjach. Znajdzie tam Pani również szereg porad jak postępować w stosunku do dziecka. Doraźnie proponuję w jasny, stanowczy sposób wyznaczać dziecku granice, a gdy te są łamane proszę o wyciąganie konsekwencji. Np. za niesprzątanie pokoju może Pani stopniowo odbierać niesprzątnięte zabawki, dziecko może je również stopniowo odzyskiwać za każde sprzątnięcie... za uderzenie siostry powinien jednoznacznie być odesłany na bok i pozbawiony Pani uwagi, bo ta jest dla niego najcenniejsza. Proszę też pamiętać, aby wypowiadane do niego komunikaty były proste i krótkie. Warto także określać dziecku uczucia, by powoli uczył się łącznia sytuacji z uczuciami. Zachęcam także do zakupu książeczek dla dzieci typu "Franklin ma siostrzyczkę" itp. Pani dziecko przeżywa zazdrość i należy ją zaakceptować, pomagając w ten sposób dziecku się z nią uporać.
Pozdrawiam
Marta Pałuba
Komentarze