Dzień dobry,
zawód nauczyciela, w tym nauczyciela przedszkolnego, należy do profesji związanych z odpowiedzialnością etyczną. Prawidłowy sposób wykonywania tego zawodu wymaga rzetelnego przygotowania akademickiego, wielu lat studiów i dużej wiedzy o prawidłowym wspieraniu rozwoju dziecka. Ten, kto popełnia rażące błędy , kierując się w pracy wyłącznie własnymi poglądami, a nie wiedzą i dobrem dzieci, podlega odpowiedzialności prawnej, tj. karom dyscyplinarnym zaczynając od upomnienia aż do zakazu wykonywania zawodu włącznie. Sprawy te uregulowane są w 10 rozdziale ustawy Karta Nauczyciela oraz w kodeksie karnym. Odpowiedzialność karna, w tym dyscyplinarna - jak w poruszanym przez Panią przypadku - dotyczy wszystkich nauczycieli bez względu na ich staż pracy, stopień awansu zawodowego czy zajmowane w placówce stanowisko. Pisemną skargę na sposób sprawowania opieki nad dziećmi mogą Państwo złożyć do dyrektora placówki oraz organu nadzorującego pracę przedszkola, czyli do kuratorium. Nadanie sprawie drogi formalnej oznacza, że praca opiekunki zostanie poddana kontroli.
Ma Pani oczywiście rację, że tego rodzaju działania nie sprzyjają ani rozwojowi dzieci, ani ich poczuciu bezpieczeństwa i kształtowaniu się ufności wobec innych ludzi. To sprawa bezdyskusyjna. Nie tak należy pracować z małymi dziećmi.
Opisując ten przypadek użyła Pani słowa "opiekunka". Nie wiem zatem, czy sprawa dotyczy nauczyciela (wówczas odpowiedzialność prawna, o której pisałam powyżej jest regulowana wymienionymi aktami prawnymi) czy też tzw. pomocy przedszkolnej. W tym drugim przypadku nie możemy mówić o zatrudnieniu na podstawie Karty Nauczyciela, a osoba taka nie może prowadzić z dziećmi zajęć dydaktyczno-wychowawczych, lecz jedynie wspierać nauczyciela prowadzącego w jego pracy.
Agnieszka Sokołowska
Komentarze