Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Problem z nocnikiem

Witam,
Mój synek ma 2 lata i 9 m-cy, uczyliśmy się siusiania do nocnika powoli, od siadania w spodniach, potem w samej pieluszce, potem bez... Gdy udało się siusianie, były oklaski, nagrody. Codziennie po trochu... Później gonił w majtusiach, ze dwa razy popuścił, przestraszył się, ale mówiłam, że nic się nie stało... Gdy wychodziliśmy na spacery, ubierałam pieluchę. Kolejne dni były super: sam wołał, że idzie sisi, ściągał majtusie i siadał, później brał nocniczek, wylewał sisi i płukał nocnik, odkładał na miejsce. Cieszyło go to... Teraz już nie.
Było zimno, na polu 10 stopni, a w blokach nie grzali, więc w spodniach chodził, przy tatusiowi popuścił ze dwa razy i tata założył pieluchę. Nie krzyczał. Znowu później był chory: gorączka, katar, kaszel, więc odpuściłam... Minęło ze dwa tyg, zaczęłam znowu próbować. Było super, ale znów jakieś przeziębienie i odpuściłam... Teraz od jakiegoś pół miesiąca kolejne próby, ok siedzi na nocniku i siusia, ale już nie goni w majtusiach, tylko non stop siedzi i siedzi... Próbowałam synka czymś zainteresować, np. żeby się ze mną bawił, rysował, gotował, żeby wstał, ale on nie chce, bierze nocnik ze sobą i idzie do mnie i siada... Też woła o pieluchę, płacze itp. Wczoraj nagrodziłam go, że wstał i chodził z gołą pupą i siadał zaraz, gdy wstaje to trzyma się za sisiaka, że już robi sisi, ale gdy siądzie nie robi siku długi czas. Nigdy go nie skrzyczałam, że się posikał, czy coś podobnego... Nie wiem co mam zrobić by chciał wstawać z nocnika, gdy pieluchy nie ma. Czy może odpuścić znowu?

Beata
mgr Katarzyna Osak - psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

mgr Katarzyna Osak

psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

Odpowiedź:

Pani Beato,
Warto zacząć wszystko od początku. Najpierw przede wszystkim odpuścić synkowi na jakiś czas i dać sobie nieco wytchnienia. Do prób powrócić bez napięcia, że to się musi udać. Podała Pani wspaniałe przykłady z nagradzaniem synka, brakiem krzyku i kar, gdy się nie udawało, więc myślę, że ma Pani dobrą intuicję jak wesprzeć synka. Każde dziecko ma jednak własne tempo rozwoju i czasami warto dać więcej czasu na opanowanie różnych umiejętności.

 

Pozdrawiam
Katarzyna Osak

 

Zobacz inne porady w tematyce: trening czystości, kary, nagrody, choroba

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć