Droga Pani Agnieszko,
oczywiście ma Pani rację, jeśli dochodzi do utraty nabytych umiejętności powinniśmy się niepokoić. Upewnia mnie w tym osłabione napięcie mięśniowe, które przecież dotyczy także mięśnia języka, warg i żuchwy. Bez wątpienia należy stymulować rozwój mowy dziecka.
Może Pani wykorzystać: Program Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze, 5-7 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje. Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" (www.we.pl) i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Gdzie jest A?", "Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl).
Warto też stymulować dziecko do spontanicznych wypowiedzi podczas czytania książeczek - "Na wsi", "Na łące", "Pojazdy" -www.centrummetodykrakowskiej.pl).
Serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska
Komentarze