Droga Pani Ewo,
z pewnością na wynik badania testem SON-R przeprowadzonym przez prof. Martę Korendo (bardzo doświadczonego diagnostę) miały wpływ intensywne ćwiczenia prowadzone metodą krakowską. Także jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że test Leitera jest testem nieco przestarzałym. Mam na myśli jakość obrazków, formułę badania. Test był normalizowany i sytandaryzowany w 1993 roku (brałam udział w tych badaniach). Już wówczas zwracaliśmy uwagę na to, że rysunki nie są czytelne dla współczesnych dzieci, ale nie można był ich zamienić ze względu na prawa autorskie spadkobierców Leitera.
Sądzę, że Synek miał problemy z odczytywaniem treści obrazków, które są w teście Leitera ekstremalnie małe. Trzeba też pamiętać, że prof. M. Korendo ma ogromne doświadczenie w badaniu dzieci z problemami w komunikacji językowej i z pewnością umiała nawiązać kontakt z Synkiem i przekazać mu instrukcję. Proszę zatem cieszyć się normą intelektualną Synka, ćwiczyć gramatykę i przede wszystkim sprawność manualną, polecam zeszyty A. Bali
(www.arson.pl).
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Komentarze