Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Czy mam się martwić?

Witam.

Mój syn ma obecnie 2 latka i 8 miesięcy. Jest wesołym dzieckiem, wszystko go ciekawi. Reaguje i wykonuje polecenia. Reaguje na swoje imię. Nie lubi bawić się sam, szuka towarzystwa do zabawy. Chętnie naśladuje innych, lubi bawić się w sklep aptekę mechanika samochodowego lekarza itp. Sam również proponuje zabawy. Mamy bardzo dobry kontakt wzrokowy. Lubi bawić się samochodami klockami wycinanki itp od tygodnia chodzi do przedszkola. Na razie obserwuje dzieci, z panią bawi się bardzo chętnie. Stara się być samodzielny. Mówi wszystkie słowa, zaczyna łączyć w pary i nawet budować zdania. Gdy ktoś puka do drzwi, pyta kto to. Nie jest nieśmiały. Zachęca innych do zabaw. Pomaga w czynnościach domowych. Czasami chodzi na palcach, ale rzadko. Lubi tańczyć. Pije z kubka, je łyżką widelcem. Bez problemu je większe kawałki jedzenia. Mieszkamy z dziadkami bez ojca dziecka. Ale często syn pyta o tatę. Martwią mnie jedynie wybuchy gniewu, które nie są częste. Najczęściej są, gdy czegoś mu zabronię i nie dam. Potrafi płakać i krzyczeć. Zauważyłam jedynie, że gdy nie reaguję, przestaje. Proszę o opinie, czy mam się czym martwić?

Katarzyna
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,


z opisanych przez Panią trudno stwierdzić u synka jakieś zaburzenie rozwojowe.
Jeśli chodzi o wybuchy gniewu, to nic niezwykłego, synek Panią "sprawdza",  proszę być konsekwentną i nie ulegać manipulacjom.


Z poważaniem,
Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: rozwój dziecka, wybuchy gniewu, manipulacja

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć