Szanowna Pani,
dzieci uczą się reakcji emocjonalnych (w tym strachu) oraz sposobów ich wyrażania od rodziców i osób, z którymi przebywają, emocje u synka są teraz gwałtowne, silne, ale krótkotrwałe i bardzo zmienne. Robert jest w wieku, w którym występuje duża wrażliwość emocjonalna na sytuacje społeczne; silnie przeżywa wszelkie konflikty w rodzinie, złości i lęki rodzica, dlatego ważne jest, aby na zachowania synka reagowała Pani (i pozostali członkowie rodziny) spokojnie, bez okazywania niepokoju czy złości. Należy "racjonalizować" lęki synka, np."babcia bardzo Cię kocha, dba o Ciebie i opiekuje się Tobą, nie ma powodu żeby się Jej bać", wypowiedzi w stosunku do Pani typu "boję się Ciebie, nie chce Cię widzieć" są manipulacyjne, nie oznaczają wcale, że dziecko się Pani boi, dlatego nie może sobie Pani ich brać do siebie, powinna Pani natomiast jasno stawiać granice, dziecko musi wiedzieć co mu wolno, a czego nie.
Z poważaniem,
Magdalena Gaweł
Komentarze