Warszawa

Porady naszych Ekspertów

2,5-latek wpada w histerię

Witam,

mój synek Robert ma już 2 latka i 8 miesięcy. Jak do tej pory nie było z nim większych problemów wychowawczych. Od jakiegoś czasu przechodzi bunt dwulatka, który, jak myśleliśmy, udało nam się zwalczyć, ponieważ przestał wpadać w histerię, gdy coś mu nie pasowało, teraz jeżeli zdarza się taka sytuacja to szybko mu przechodzi i daje sobie coś wytłumaczyć. Od jakiegoś czasu jego histerie są spowodowane lękiem: mówi, że się czegoś boi i przez około godzinę płacze, tupie nogami, kładzie się na podłodze itp. Rzeczy i osoby, których się boi są różne: babcia, kuzynka, kąpiel i różne inne czynności z życia codziennego. Ostatnim razem miał napad, bo bał się mnie. Po całym dniu w pracy wróciłam szczęśliwa do domu, a przywitał mnie pisk, krzyk, wypychanie mnie za drzwi, Robert mówił, że się mnie boi i że mam sobie iść, że nie chce mnie widzieć. Było to bardzo ciężkie przeżycie. Niedawno byliśmy w szpitalu, Robert miał rotawirusa, którego przeszedł dość ostro, później miał niedobór potasu, który ciężko było mu ustabilizować. Teraz wyniki badań są dobre, jedynie poziom witaminy D3 ma bardzo wysoki aż 102 jednostki (pomimo iż nigdy nie przyjmował witaminy D doustnie). Co może być przyczyną tych lęków? Czy są one niepokojące? Czy to może kolejna faza buntu dwulatka (ten pierwszy bunt minął mu nadspodziewanie szybko). Robert bardzo ładnie mówi, jest żywiołowy, lubi wyzwania, jest bardzo sprawny intelektualnie i fizycznie. Nie chodzi do przedszkola, zostaje w domu z babcią. My z mężem pracujemy, a co drugi weekend jesteśmy na uczelni. Czy to może być szukanie naszego zainteresowania? Jak jesteśmy z nim w domu to dajemy mu tyle czasu, ile potrzebuje, rysujemy, malujemy, bawimy się plasteliną, oglądamy bajki, czytamy książki.

Marta
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,


dzieci uczą się reakcji emocjonalnych (w tym strachu) oraz sposobów ich wyrażania od rodziców i osób, z którymi przebywają, emocje u synka są teraz gwałtowne, silne, ale krótkotrwałe i bardzo zmienne. Robert jest w wieku, w którym występuje duża wrażliwość emocjonalna na sytuacje społeczne; silnie przeżywa wszelkie konflikty w rodzinie, złości i lęki rodzica, dlatego ważne jest, aby na zachowania synka reagowała Pani (i pozostali członkowie rodziny) spokojnie, bez okazywania niepokoju czy złości. Należy "racjonalizować" lęki synka, np."babcia bardzo Cię kocha, dba o Ciebie i opiekuje się Tobą, nie ma powodu żeby się Jej bać", wypowiedzi w stosunku do Pani typu "boję się Ciebie, nie chce Cię widzieć" są manipulacyjne, nie oznaczają wcale, że dziecko się Pani boi, dlatego nie może sobie Pani ich brać do siebie, powinna Pani natomiast jasno stawiać granice, dziecko musi wiedzieć co mu wolno, a czego nie.


Z poważaniem,
Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: histeria, lęk, problemy z zachowaniem

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć