Droga Pani Agnieszko,
nie polecam tej metody, ze względu na nadmierną stymulację obrazem. Oto stosowne lektury:
Michel Desmurget, Teleogłupianie. O zgubnych skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci)
Small G., Vorgan G. (2011), iMózg. Jak przetrwać technologiczną przemianę współczesnej umysłowości. Poznań: Wydawnictwo Vesper
Carr N. (2012), Płytki umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg, przeł. K. Rojek, Warszawa: Helion
Spitzer M. (2013), Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci, Słupsk: Wydawnictwo Dobra Literatura.
Rainer Patzlaff, (2008) Zastygłe spojrzenie, Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls
Stanisław Kozak "Patologia cyfrowego dzieciństwa i młodości. Przyczyny, skutki, zapobieganie w rodzinach i w szkołach". Wydawca: DIFIN Rok wydania: 2014
Samą metodę krytykuje wyraźnie prof. Manfred Spitzer (osobiście rozmawiałam z nim na ten temat). Krytykę naukową tej metody przedstawił tez dr Tomasz Witkowski ("Zakazana psychologia II").
Nasze doświadczenia terapeutyczne pokazują, że dzieci są bardziej pobudzone, chcą częściej grać w gry komputerowe. Aby zaradzić zaburzeniem integracji sensorycznej należy iść z dzieckiem na basen, na rower, pograć w piłkę, pójść w góry, na ściankę lub sztuki walki.
Serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska
Komentarze