Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Nauka we Francji - dwóch synów

Witam Panią serdecznie,
Od roku jesteśmy we Francji. Ja i mąż jesteśmy Polakami. Mamy dwóch synów - 4 lata i 4 miesiące i 2 lata i 10 miesięcy. Mąż zna francuski, ja nie. W domu mówimy po polsku, jedynie gdy czasem jesteśmy gdzieś, gdzie mówi się po francusku dzieci przysłuchują się, jak mówi tata. Od pięciu miesięcy starszy syn chodzi do francuskiego przedszkola, mówi niektóre francuskie słowa, wie co znaczą. Od miesiąca ja zapisałam się na kurs języka (2 x 2 godz. w tygodniu) i w tym czasie młodszy syn jest w salce z innymi dziećmi i paniami - coś jakby żłobek. Zna znaczenie kilku podstawowych słów francuskich. Obaj w zabawie po francusku liczą, śpiewają alfabet. Po polsku mówią chyba dobrze, choć starszy syn nie mówi ż, r (nie wiem czy już powinien). Nie wiem, jak długo tutaj będziemy i nie wiem, w jakiej kolejności i języku będzie edukacja dzieci i dlatego proszę o radę. Słyszałam o metodzie Dommana, o Pani serii "Kocham czytać" i generalnie proszę o radę i podpowiedź czy zacząć z nimi naukę czytania w języku polski? Jeśli tak, to do jednej książki usadzić ich obu w tym samym czasie, czy pracować ze starszym, a młodszy teraz dosłucha, a przerabiać z nim później, np. za rok? Najpierw słyszałam o metodzie Dommana i tabliczkach z wyrazami, później o sylabach "Kocham czytać" - czy tu też się pokazuje tabliczki? Chciałabym dobrze wykorzystać wiek dzieci, żeby uniknąć problemów w nauce.
Bożenka
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Bożenko,

Metodę Domana odradzam, nie tylko ja, także prof. Jerzy Vetulani pisał na ten temat, również dr Witkowski (w książce "Zakazana psychologia"). W Stanach metoda Domana została uznana za szkodliwą. Na temat dwujęzyczności oraz nauki czytania metoda symultaniczno-sekwencyjną może Pani poczytać na stronie www.konferencje-logopedyczne.pl (w zakładce 'do pobrania' są artykuły). Na forum rodziców na tej stronie znajdzie Pani informacje o sukcesach dzieci w nauce czytania. W metodzie symultaniczno-sekwencyjnej nie pokazuje się żadnych tabliczek z wyrazami, bo język polski jako fleksyjny nie poddaje się metodzie globalnego nauczania czytania. Dla rozwoju Pani Synów wczesna nauka czytania jest bardzo ważna. Proszę siadać z książeczkami ze starszym, a młodszy nauczy się mimochodem. Starszy Synek potrzebuje też wsparcia jeśli chodzi o artykulację, polecam program: "Słucham i uczę się mówić" - "trudne głoski", 10 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje. Oprócz "Kocham czytać" może Pani użyć pomocy "Sylaby inaczej" (www.konferencje-logopedyczne.pl) "Moje pierwsze słowa (www.wir-wydawnictwo.com). A dla małego Synka: "Gdzie jest A?" www.konferencje-logopedyczne.pl Polecam także Blog – dr Elżbiety Ławczys –<http://www.dwujezycznosc.blogspot.co.at/>

Serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: dwujęzyczność, słuchanie, czytanie, głoski

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć