Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Problem z wykonywaniem poleceń u 4-latka

Dzień dobry,
Moje dziecko ma 4 lata. Jest spokojnym dzieckiem z bogatym słownictwem i sporą wiedzą o świecie. Liczy do 20. Dodaje i odejmuje swobodnie w zakresie do 5. Wydaje mi się, że jest inteligentnym dzieckiem.
Mimo to nie udziela się w żadnych zajęciach przedszkolnych, na wiele pytań odpowiada "nie wiem, nie umiem", pomimo, że prawdopodobnie mógłby udzielić właściwej odpowiedzi.
Największy problem jednak mam z tym, że syn nie reaguje na żadne polecenia. Wszystko trwa godzinami. Np. proszę go: "umyj rączki" na co z automatu dostaję odpowiedź "Dobrze. Tylko jeszcze ...." - i tu do wyboru - "...pogłaskam kotka/zbuduję coś tam/sprawdzę coś". Po czym robi wszystko inne tylko nie to o co został poproszony. Kiedy powtarzam prośbę odpowiada, że "dobrze, już idę" i znów robi coś innego. Po 10-20 prośbie zaczynam się denerwować, stawiam mu warunek typu "jeśli zaraz nie umyjesz rąk dostaniesz karę". Na co on odpowiada "dobrze już idę" i znów to samo. Po czym w efekcie stawiam go do kąta za karę. Jest płacz itp. przepraszanie. I znów powtarza się to samo... Czasami trwa godzinę lub dwie wyegzekwowanie od niego konkretnego zachowania. A nie wydaje mi się żeby ubranie majtek, umycie rąk czy przyjście do stołu to były wygórowane oczekiwania... Co robić? Jestem już naprawdę u kresu wytrzymałości... a i moje dziecko zaczęło to zauważać, bo ostatnio powiedział mi, że ciągle na niego krzyczę. Nie wiem już co robić... bo jak długo można spokojnie powtarzać tą samą prośbę o podstawowe czynności?

Jola
mgr Maria Ziółkowska - psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu

mgr Maria Ziółkowska

psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu

Odpowiedź:

Witam,
Synek ma problem z wykonywaniem poleceń. Wydaje mi się, że nie jest to zależne od jego woli. Trzeba go tego nauczyć. Myślę, że powinna Pani po wypowiedzeniu polecenia zachęcić go do wykonania go np. podprowadzić za rączkę do łazienki i powtórzyć polecenie. Po wykonaniu działania przez synka pochwalić go. Jest to dobra metoda uczenia wykonywania poleceń. Rozumiem, że w obecnej sytuacji łatwo się zdenerwować, ale warto uzmysłowić sobie, że synek po prostu ma problem w tym zakresie. Warto udać się do poradni psychologiczno-pedagogicznej i poprosić o diagnozę pedagogiczną. Zachowanie synka może wynikać z problemów rozwojowych. Odpowiednie postępowanie może zmniejszyć trudność. 

 

Pozdrawiam 
Maria Ziółkowska

 

Zobacz inne porady w tematyce: wychowanie, nieposłuszeństwo, rozwój

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć