Droga Pani,
Sugerowałabym nie zwlekać i udać się na konsultację do psychologa dziecięcego. Najpierw Pani sama, bez córki, żeby na spokojnie opowiedzieć całą sytuację.
Jestem przekonana, że taką drogą najłatwiej będzie dotrzeć do przyczyny problemu i rozwiązania.
Córka jest już duża i bardzo świadoma, więc pozostawienie problemu może pogorszyć sytuację.
Komentarze