Szanowny Panie Piotrze,
Decyzję Państwa o pozostawieniu dziecka w klasie pierwszej uważam za słuszną, bowiem 35 lat praktyki pokazuje, że dzieci niedojrzałe emocjonalnie mają potem mniejsze szanse na pokazanie w szkole wszystkich swoich możliwości intelektualnych. Oczywiście dla szkoły, to nie jest problem, czy dzieci będzie rozwinie maksymalnie, czy minimalnie swoje możliwości i zdolności. Ale to jest Wasze dziecko i jego indywidualny los, nierozerwalnie sprzężony z Waszym losem jest najważniejszy. Proszę udać się do poradni psychologiczno-pedagogicznej i poprosić o zaświadczenie o braku dojrzałości emocjonalnej do podjęcia nauki szkolnej w roku ubiegłym. Prawdopodobnie będzie potrzebne także stosowne zaświadczenie od lekarza pediatry lub neurologa. Warto to
uczynić, w przeciwnym razie pojawią się w drugiej klasie zaburzenia
koncentracji, a ciągłe uwagi nauczycieli spowodują, że Synek zbuduje
negatywny obraz własnej osoby.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze