Porady naszych Ekspertów
Problemy 5-latki po powrocie od ojca
Witam,
Mam problem ze swoją wspaniałą córką, jestem z mężem po rozwodzie, mieszkam z dzieckiem w innym mieście. Ojciec odzywa się do malutkiej raz na jakiś czas, a podczas rozmowy jedynie o co pyta to: kiedy mama puści cię do mnie? Nie utrudniałam kontaktów do tej pory, sam je ogranicza przyjeżdżając po córkę raz na dwa- trzy tygodnie i zabierając ją na weekend, a w czasie kiedy się nie widzą dzwoni raz czy dwa. Ponadto nigdy nie wiem kiedy ją weźmie. Po powrocie córka (dodam, że Julka szanuje tatę i dobrze o nim mówi) staje się płaczliwa, smutna, nie chce ze mną rozmawiać, a po ostatniej wizycie zaczęła budzić się w nocy, nie może spać, nie potrafi się skoncentrować, ma problemy z pamięcią, np. w drodze powrotnej od babci nie pamięta gdzie byliśmy. Zaczęła mieć problemy z jedzeniem, posiłek je godzinę. Wydaje mi się, że nie jestem złą matką, poświęcam czas córce, ale też uczę ją zasad, u ojca nie ma żadnych zasad, zakazów, może robić to co chce i jak chce. Nie potrafię przetłumaczyć byłemu mężowi, że robi jej krzywdę tym, że na wszystko jej pozwala. Ma takie same prawa jak ja do opieki nad dzieckiem, rozwiedliśmy się za porozumieniem stron, jednak głównym problemem był alkohol. Teraz też się zdarza, że obieca córce, że przyjedzie po nią, a kiedy do niego dzwonię, że ona już czeka, to on jest pijany. Mała myśli, że ja jej nie chce puścić, jest smutna, nie chce się rozpakować, czeka w oknie... Po jakimś czasie odzywa się do niej i przeprasza, że nie mógł przyjechać, ona mu wybacza, a mnie męczy i denerwuje taka sytuacja. Nie wiem co mam robić aby Julka odzyskała spokój i czerpała radość z tego, że jest dzieckiem. Wiem, że kocha tatę, ale nie wiem jak jej pomóc zrozumieć, że to wszystko jest dla naszego dobra. Jak rozwiązać problem z widywaniem się ojca z córką? Jak dotrzeć do dziecka? Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.
Renata
psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu
Odpowiedź:
Witam,
Rozstanie rodziców powoduje, że świat dziecka kompletnie się zmienia.
To niezwykle ważne, aby w tej trudnej sytuacji zapewnić na ile to tylko
możliwe poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Ważne, aby córeczka
wiedziała kiedy tato przyjdzie i kiedy wraca do mamy. Proszę porozmawiać
z tatą Julki jak to ważne, aby jej nie zawodził. Jeśli tata Julki nadal
pije nie powinien opiekować się córką. Jest to dla niej niebezpieczne.
Na pewno nie sprzyja jej rozwojowi i poczuciu szczęścia. Proszę postarać
się o to by nie dochodziło do takich sytuacji. Być może należałoby
ograniczyć prawa do opieki. Czasem takie postawienie sprawy motywuje do
podjęcia terapii. Zachowanie córki po powrocie od ojca może być reakcją
na stres jaki przeżywa w trakcie wizyty u taty. Córeczka może nie mówić
co dzieje się u taty chcąc być lojalną wobec niego. Na pewno jest to
jakaś informacja dla Pani. Proszę poświęcić jej dużo uwagi. Być może w
tej sytuacji wskazana jest diagnoza psychologiczna i przyjrzenie się
faktycznej przyczynie zachowania córeczki.
Pozdrawiam
Maria Ziółkowska
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze
Renatko, doradzę Ci jako matka 11 letniej w tej chwili dziewczynki. Nasza sytuacja była BLIŹNIACZA do Waszej. W skrócie: złóż w sądzie wniosek o uregulowanie widzeń ojca z córką (wydział rodzinny w sądzie rejonowym), jeśli ojciec dziecka ma problem z alkoholem to zgłoś to do gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych ( info dostaniesz w MOPSie w twoim miejscu zamieszkania) NIe przyglądaj się jak były partner niszczy Wasze dziecko - miłość to nie tylko czcze gadanie o wielkim uczuciu pod wplywem piwka, winka czy wódki - to głównie poczucie odpowiedzialności i PRAWDOMÓWNOŚĆ I DOTRZYMYWANIE OBIETNIC. Nie daj niszczyć dziecka, mała kiedyś będzie miała do Ciebie żal, że nie uchroniłaś ją przed tym - to Twój obowiązek. Pozdrawiam.
dodany: 2013-06-04 10:33:44, przez: axam