Drogi Panie Macieju,
sądzę, że Pani Dyrektor wybrała dla swojego dziecka najlepszą nauczycielkę (wg jej opinii) jaką ma w przedszkolu. Oczywiście nie jest to decyzja słuszna, by dwulatek musiał się zmierzać z pieciolatkami, ale zapewniam Pana, że Pana dziecko, które jak rozumiem ma lat 5, nic na tym nie straci, a być może nawet zyska. Co do dwulatka, to nie ma ono żadnych szans, by naśladować pięciolatki. Oznacza to, że dziecko nauczy się: że jest gorsze, nie potrafi i nie będzie podejmowało wyzwań.
Co do rozwiązań prawnych, to niestety nie wiem. Powinien Pan zapytać radcę prawnego w kuratorium oświaty.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze