Mój syn, który obecnie ma 18 miesięcy, ma zachowanie typowe dla chłopca z autyzmem: kręci się w kółko, nie mówi, nie reaguje na swoje imię. Po tygodniu chodzenia do żłobka jakby wszystkie objawy się nasiliły - macha rączkami, złości się i płacze, dodatkowo od razu się przeziębił, w związku z tym jest marudny, podczas płaczu wydaje jakieś dziwne dźwięki jakby piszczenie. Mieszkamy w Warszawie, zapisałam się w kolejkę na diagnozę w fundacji Synapsis, ale czas oczekiwania to 7 miesięcy. Może spróbować prywatnie? Czy może Pani wskazać jakieś adresy w Warszawie bądź nazwiska terapeutów? Co robić dalej? Zwłaszcza, że dziecko płacze dużo nocą, tak jakby przeżywało żłobek. Przestać go prowadzać? Będę bardzo wdzięczna Pani za odpowiedź.
Katarzyna
Droga Pani Katarzyno,
jeśli Pani nie musi oddawać dziecka do żłobka proszę tego nie robić. W tym wieku istnieje ogromna szansa powrotu na właściwą ścieżkę rozwojową. W Warszawie jest 6 terapeutek, które przyjmą Panią w ciągu tygodnia. Proszę skorzystać z adresów mailowych umieszczonych na stronie www.szkolakrakowska.pl.
Absolutnie nie może Pani czekać 7 miesięcy.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze