Warszawa

Basia, dzieciaki i... tablet

W dzisiejszych czasach spotkanie dzieciaków z nowoczesnymi technologiami jest nieuniknione. Ma to, oczywiście, swoje zalety i wady. Do rozważań na temat skłoniła nas lektura książki od Wydawnictwa Egmont pt. „Basia i tablet” – kolejnej części opowieści dotyczących spraw istotnych dla dzieci w wieku przedszkolnym.

 

Basia z rodziną wyjeżdża nad morze. Czas w drodze umila (a może raczej utrudnia) jej tablet, który Janek dostał od kuzyna. Nie dość, że tablet ma tyle różnych funkcji, że ciężko wspólnie zadecydować, w jaki sposób go wykorzystać, to jeszcze psuje nerwy mamie, która obawia się, że dzieci wpadną przez niego w nałóg. Niby tata tłumaczy, że mądrze wykorzystywany nie szkodzi, ale do końca nie wiadomo, jaka jest prawda.

 

 

O czym pamiętać, udostępniając dziecku urządzenia elektroniczne


Tablet nie taki straszny jak go malują. Udostępniany maluchom pod kontrolą rodziców i w określonych porach nie stanowi zagrożenia, a wręcz przeciwnie – może przyczynić się do nauki przez zabawę, zapewniając przy okazji świetną rozrywkę.


Oto złote zasady korzystania przez dzieciaki z nowych technologii:

  1. Dzieciaki do 2. roku życia, nie powinny w ogóle korzystać z urządzeń elektronicznych.
  2. Treści, które ogląda dziecko, powinny być bezpieczne, pożyteczne i dostosowane do wieku dziecka.
  3. Rodzic musi sprawować kontrolę i znać treści, z którymi styka się jego pociecha.
  4. Dzieciaki nie powinny korzystać z urządzeń codziennie – ustalcie dni wolne od elektroniki.
  5. Dzienny „seans tabletowy” nie powinien trwać dłużej niż 30 minut, a jednorazowo nie dłużej niż 15 minut.
  6. Dzieciaki nie powinny korzystać z urządzeń przed snem.
  7. Urządzenia elektroniczne nie powinny być „motywatorem” podczas jedzenia czy treningu czystości.
  8. Nie należy nagradzać dziecka udostępnieniem tabletu lub karać jego zabraniem – takie działanie podnosi atrakcyjność urządzenia i sprawia, że dzieciaki są do niego jeszcze bardziej przywiązane.
  9. Warto zadbać o odpowiednie zabezpieczenie urządzeń, zanim udostępni się je dzieciakom – aplikacje z kontrolą rodzicielską filtrują treści, a także kontrolują czas i aktywność dziecka.

 

 

A jak Basia i jej rodzice poradzili sobie z trudnym tematem tabletu? Czy Basi uda się zrozumieć, czemu taki mały przedmiot budzi tyle skrajnych emocji? Czy dowie się, o co tak naprawdę chodzi z tym nałogiem, o którym wspomina zaniepokojona mama? Ta historia pomoże dzieciom zrozumieć, dlaczego rodzice ograniczają im kontakt z komputerami i tabletami, a rodzicom ułatwi rozmowę z dziećmi na ten temat.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły książkowe

Warto zobaczyć