Zapewne jako rodzice nie raz mierzyliście się z wątpliwością, w jaki sposób zaznajamiać dzieci z historią. Jak nie odstraszyć najmłodszych na wstępie i jak sprawić, by poznawanie naszego dziedzictwa nie kojarzyło się z nudnym obowiązkiem.

Z pomocą przychodzi ostatnio coraz więcej autorów książek dla dzieci, którzy fakty historyczne wplatają w fascynujące opowieści. Dbają także o szatę graficzną i przystępność takich lektur.

Szczególnie polecamy książkę „Historyjki o tym, jak Polacy wybrali wolność” napisaną przez Annę Ziarkowską. Ilustracje stworzył sam Mistrz Bogdan Butenko. Pozycja wydana została przez instytucję kultury – Dom Spotkań z Historią.

Książka napisana jest w formie dialogu. Młody, ciekawy świata Historyjek zadaje wiele pytań dotyczących historii naszego kraju. Odpowiada mu Historyjka, która urodziła się w 1918 roku, sporo już przeżyła i widziała. Ich rozmowa toczy się wokół powojennych wydarzeń, aż do upadku komunizmu w 1989 roku. Historyjek ma już pewną wiedzę, zdobytą dzięki dziadkom i rodzicom. Niektórych rzeczy jednak nie rozumie, dopytuje o trudniejsze słowa i zjawiska społeczne. Odpowiedzi Historyjki są zwięzłe, konkretne i dostosowane do młodego odbiorcy. Przytacza ona także cytaty z dzienników kilku Polaków zmagających się z rzeczywistością

PRL-u.

Oprócz samego tekstu, w książce znajdują się krzyżówki, wykreślanki i inne zagadki. Rozwiązując je, dzieci poznają na przykład rozwinięcia skrótów, takich jak ZSRR lub PGR. Książka angażuje więc najmłodszych i nie pozwala im się nudzić. Odbiór ułatwiają nie tylko świetne ilustracje Bohdana Butenko, ale także ciekawe zdjęcia obrazujące codzienność w czasach komunizmu. Interesujące dla dzieci mogą być na przykład – niewyobrażalne dzisiaj – puste półki w sklepach.

Naszym zdaniem, książka ma największą wartość, gdy czytana jest międzypokoleniowo. Dziadkowie na pewno pamiętają jeszcze czasy powojenne i podczas lektury mogą odpowiedzieć nie tylko na pytania Historyjka, ale także na pojawiające się pytania Młodego Czytelnika. Fanów motoryzacji zachęcamy też do zerknięcia na wnętrze tylnej okładki!

Antonina Dróżdż

fot. Dom Spotkań z Historią