Witam Panią,
Myślę, że kwestia ćwiczeń, ale także kwestia Pani oczekiwań w stosunku do 4latka. Jeśli syn zakłada skarpetki nie na te nogi co trzeba, a Pani go upomina że zrobił to nieprawidłowo, to dziecko właśnie w taki sposób reaguje. Traci motywację i czuje, że nigdy nie sprosta Pani oczekiwaniom. Dlatego nie warto się starać. To co może Pani zrobić to zaakceptować fakt, iż skarpetki są założone nie tak jak trzeba lub spodnie tył na przód. Pochwalić dziecko za starania i za wytrwałość. I nie zwracać uwagi na niedoskonałość w działaniu. (czasem należy zacisnąć zęby i nie zwracać uwagi na walory estetyczne:-))
Proszę także zapytać jak w przedszkolu radzi sobie synek, być może nieporadność jest okazywana wyłącznie w domu.
Może Pani także dziecku delikatnie pomóc, np. ja założę jedną skarpetkę, a ty drugą; ja założę koszulkę a ty spodnie. Lub może Pani ubierać np. misia, a synek w tym samym czasie ubiera siebie.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Dorota Kalinowska
Komentarze