Moja córka Zuzia skończyła w maju trzy latka. Problem z ubieraniem trwa ok. pół roku. Są momenty, kiedy córka ubiera się bez żadnych kłopotów, a są takie dni, że płacze, chce zdzierać z siebie ubranka, bo mówi że ja bolą i biega na golasa po domu. Namawiam ją, że pójdziemy do dzieci na plac zabaw albo na lody lub tam gdzie lubi chodzić, ale nic nie jest w stanie jej przekonać do ubrania. Bardzo chce pójść, ale za żadne skarby nie chce się ubrać. Jeśli mimo wszystko uda nam się wyjść z domu problem znika już za drzwiami i Zuzia jest już pogodna i szczęśliwa. Pragnę również nadmienić, że córka jest bardzo rozwinięta jak na swój wiek. Jest komunikatywna, uwielbia dzieci i wspólne zabawy, jest samodzielna i wrażliwa. Zuzia mieszka tylko ze mną i babcią, ponieważ jestem z mężem po rozwodzie, a tata widuje córkę mniej więcej raz na dwa miesiące z własnego wyboru.
Bardzo proszę o poradę, gdzie szukać źródła takiego zachowania Zuzi.
Marta