Pani Barbaro,
Z Pani opisu wynika, że dziecko raczej ma trudności z radzeniem sobie z oceną aniżeli koncentracją uwagi. To może świadczyć o zaniżonej samoocenie dziewczynki. Jeśli byłyby to problemy z koncentracją uwagi przejawiałyby się one w każdym środowisku, w którym funkcjonuje dziecko ... bez względu na to czy to dom czy szkoła. Proszę też nie budować perspektywy kary czy nagrody tylko zwyczajnie zastosować to motywowanie. Samo mówienie nigdy nie przyniesie efektów. Proszę jednak pamiętać, że jeżeli to zachowanie jest efektem obniżonej samooceny proponuję przede wszystkim pracować na motywowaniu pozytywnym. Np. za każde wykonane polecenie czy też zrealizowanie zadania dziewczynka otrzymuje punkt. Zdobyte punkty wpisuje w specjalny zeszyt sukcesów. Punkty można przeliczać i nagradzać w domu. Warto też nagrody zróżnicować od ilości zdobytych punktów. Nagrody powinny być ustalone razem z dzieckiem i nie muszą być materialne. To może być np. wydłużony czas oglądania bajki, czy też 15 min. sam na sam z mamą. Negatywną konsekwencją nie wykonania polecenia początkowo może być brak punktu i nic więcej. To wystarczy. Natomiast z czasem może Pani zastosować metodę odbierania punktów wcześniej zdobytych. Tę ostatnią metodę proszę zastosować w ostateczności i po dłuższym stosowaniu pozytywnego oddziaływania na dziecko. Przy okazji polecam konsultację z psychologiem szkolnym lub innym, z poza obszaru szkoły. Proszę również pamiętać, że współpracując z szkołą łączą Państwo siły i dziecko widzi, że szkoła i rodzice stanowią jeden front. To przyspieszy zmianę w zachowaniu dziecka.
Mam nadzieję, że te informacje okażą się przydatne.
Marta Pałuba
psycholog
Komentarze
Witam serdecznie Jestem mamą 10 letniej Kasi mój problem polega na tym że nie potrafię pomóc dziecku.Kasia ma trudności w szkole dostaje złe oceny w domu nie potrafi samodzielnie odrobić pracy domowej.Czwarta klasa jest trudna dużo nauczyciele zadają do domu dużo sprawdzianów ale naprawdę ani jednego zadania domowego córka sama nie rozwiąże.Przed sprawdzianem płacze boli ją głowa i brzuch widzę że uczy się ale te skutki są marne.Przy tym ma triki nerwowe twarzy nie umie kontrolować nimi.Nie wiem jak jej pomóc.Pod wpływem złych ocen traci koleżanki dzieci wyśmiewają się z niej na sprawdzianach nigdy nie zdanża zrobić wszystkiego tłumaczy że 45min to dla niej za mało czasu.Proszę nam poóc Mama Kasi
dodany: 2013-09-17 13:30:17, przez: Kasia