Porady naszych Ekspertów
Od 2. lat ja i córka przechodzimy piekło
Witam,
moja 5-letnia córka ma zaburzenie mowy i zachowania, ma trudności z budową zdań, ale nie z samą artykulacją. Ale nie to jet najgorsze, najgorsze jest uporczywe zadawanie pytań, wydawanie poleceń, wymuszanie kupienia czegoś, pójścia gdzieś... bez końca, co zawsze kończy się uporczywym płaczem trudnym do opanowania. Córka również ma mnóstwo dziwnych zachowań, rytuałów, dziwnych swoich powiedzonek w określonych sytuacjach, jest tego dużo np. na odmowę kładzie się automatycznie na ziemi bez względu na to, gdzie jesteśmy np. w sklepie, na chodniku... Często, a czasami non stop, ma zły humor, wszystko ją denerwuje, a zwłaszcza, gdy nie potrafi powiedzieć co chce. Psychiatra powiedział nam, że to spektrum autyzmu, ale nie powiedział co dokładnie? Czy to może być autyzm atypowy? Córka ma wielką wyobraźnię, szerokie zainteresowania, bawi się lalkami, zwierzątkami, lubi muzykę, słuchanie piosenek, udaje postaci z bajek, przebiera się za królewny, buduje domki, bawi się wszystkimi zabawkami, maluje się moimi kosmetykami jak nie zauważę, robi sobie różne fryzury, stroi się, szybko uczy, potrafi czytać, zna mnóstwo piosenek, potrafi liczyć... W momentach wyciszenia potrafi się długo skupić na danej czynności, pięknie maluje, śpiewa piosenki, ogląda książeczki i lubi, gdy jej czytam. Nie ogląda bajek, bo jej ograniczyłam telewizję od 2 lat. Chodzi do przedszkola integracyjnego do grupy zdrowych dzieci, uwielbia kontakty z dziećmi, ale ze względu na trudności ma kłopoty z komunikacją, jednak do nich lgnie. Wykonuje polecenia, wszytko rozumie, muszę czasem mówić hasłami jak nie chcę, żeby wiedziała o czym mówię, ale czasem trzeba jej pokazać wydając polecenie. Ma również problemy z prostymi rzeczami jak robieniem kupy i siku - wstrzymuje siku całymi dniami, a kupę trzyma aż narobi w majtki. Z jednej strony to bardzo zdolne dziecko, a z drugiej mnóstwo zaburzeń i opóźnienie w rozwoju psychofizycznym. Proszę mi powiedzieć, jak pomóc dziecku? Ma dodatkowe zajęcia z logopedą, ale mam wrażenie, że to za mało. Rozwój postępuje cały czas, mowa postępuje, niepożądane zachowania słabną, choć wracają, nigdy nie było regresu, ale w wieku 3 lat nastąpił w jednej chwili ogromny lęk, lęk separacyjny i wystąpiły wszystkie te zaburzenia, stereotypie, które utrzymują się do dziś i raz się wyciszają, a raz nasilają. Ostatnio po infekcji nasiliły się bardzo echolalia i płacz, córka mówiła zdania bez końca np: "Mamo, kup mi czekoladowe jajko" - i tak przez 30 minut. Jak to udało mi się odwrócić, to zaraz wymyśla inne zdanie np. "Mamusiu, weź mnie na rączki", potem kolejne i tak do ataku płaczu i tak cały dzień do upadłego. To okropnie wyczerpujące dla mnie, dezorganizuje cały dzień, tydzień, rok... Proszę mi poradzić, jak pomóc dziecku? Córka mówi o sobie w 2. osobie i miewa różne zachowania autystyczne, które pojawiają się i znikają na kilka miesięcy. To trwa już 2 lata, pomocy!
Zrozpaczona mama
psycholog kliniczny
Odpowiedź:
Szanowna Pani,
opisane przez Panią zachowania rzeczywiście wskazują na zaburzenie ze spektrum autyzmu, nie jestem wstanie określić czy jest to autyzm atypowy czy może zespół Aspergera. Dokładna diagnoza nie jest tak ważna, jak zajęcia terapeutyczne. Jak sama Pani zauważa, spotkania z logopedą nie wystarczają, powinna się Pani skontaktować z ośrodkiem specjalizującym się właśnie w zaburzeniach rozwoju. Zachęcam do kontaktu z terapeutą Metody Krakowskiej, listę znajdzie Pani na stronie www.szkolakrakowska.pl. Dobry specjalista powinien na bieżąco przekazywać Pani wskazówki do pracy z dzieckiem poza gabinetem.
Echolalia (powtarzanie tych samych słów czy zdań) może Pani próbować wygaszać sama, po prostu wracając córeczce na nie uwagę np. robiąc gest "ciii" (przykładając palec wskazujący do ust), czy mówić "już raz mi powiedziałaś". Zachęcam do zapoznania się z książką "Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych".
Aby określić poziom rozwoju funkcji poznawczych, motorycznych i społecznych, niezbędne jest spotkanie "twarzą w twarz", w Centrum Metody Krakowskiej na diagnozy zapisujemy pod numerem telefonu 518-404-155, myślę, że warto udać się do prof. Marty Korendo.
Z poważaniem
Magdalena Gaweł
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze