Szanowna Pani,
to, że syn na tym etapie jeszcze nie potrafi dostosować się do zasad treningu czystości, może być niepokojące. Ale jednocześnie należy pamiętać, że dla dużej grupy dzieci nauka korzystania z nocnika jest czasochłonna i trudna. Najlepiej uzbroić się więc w cierpliwość, życzliwie i wytrwale wspierać syna w tej niełatwej nauce: spokojnie powtarzać zasady odstawiania pieluchy, ponawiać próby korzystania z nocnika, nie karać za niepowodzenia, nie ośmieszać, nie porównywać z innymi dziećmi i (chyba najważniejsze) nie poddawać się własnej frustracji.
Polecam też książki do wspólnego czytania z dzieckiem, mogą one być bardzo pomocne - jest wiele takich tytułów, m.in. "Basia, Franek i pielucha" Zofii Staneckiej, "Tupcio Chrupcio. Żegnaj pieluszko" Elizy Piotrowskiej, "Nocnik nad nocnikami" Alony Frankel, "Żegnaj, pieluszko" Bellindy Rodik, "Mój kolega nocnik" Marcina Malickiego czy "Kajtuś na nocniczku".
Jeżeli jednak czuje się Pani zmęczona trudnościami i potrzebuje ani dodatkowego wsparcia, to zalecam konsultację z pediatrą i/lub psychologiem dziecięcym, w celu ustalenia innych sposobów poradzenia sobie z zaistniałą sytuacją, dostosowanych do indywidualnych potrzeb syna.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Komentarze