Pani Agato,
ma Pani rację, że z całą pewnością nie należy rezygnować z przedszkola wyłącznie z powodu treningu czystości, zwłaszcza, że codziennie obserwuje Pani korzyści rozwojowe u synka spowodowane kontaktem z innymi dziećmi oraz zajęciami edukacyjnymi.
Natomiast - skoro mały ma iść "na pełny etat" do przedszkola - nie wolno już sobie odpuścić z treningiem i trzeba ćwiczyć codziennie. W kwestii braku rozwoju mowy zastanawia mnie, czy zrobili Państwo dokładne badanie słuchu? To może być kluczowa sprawa, skoro badania psychologiczne i neurologopedyczne nie wyjaśniły przyczyny takiego stanu rzeczy. Czy w rozwoju małego pojawiło się gaworzenie?
Jeśli chodzi o sedesy i umywalki w toaletach przedszkolnych, które nie są dostosowane do wzrostu małych dzieci, to nie jest to zgodne z normami obowiązującymi w placówkach przedszkolnych. Żaden sanepid by nie przyjął takiego obiektu, także przypuszczam, że to musi być jakiś stary budynek.
A oto moje sugestie w kwestii Pani konkretnych pytań:
1. Czy zostać w przedszkolu mimo niezakończonego jeszcze treningu czystości? - Tak, zdecydowanie zostać i systematycznie dalej ćwiczyć chodzenie bez pieluchy.
2. Jak nauczyć niemówiące dziecko sygnalizowania potrzeby pójścia do toalety? - Proszę zrobić piktogram, czyli schematyczny obrazek z wizerunkiem sedesu. Gotowe powinna znaleźć Pani w internecie. Należy używać takiego samego obrazka w domu i w przedszkolu.
3. Czy możliwe jest przejście z nocnika na toaletę w dwa tygodnie? - Tak, to możliwe. Dziecko po prostu musi "zaskoczyć", o co chodzi. Bardzo przydatne w takim przejściu są nakładki deskę sedesową dla dzieci, które można kupić w każdym sklepie z artykułami dla dzieci (np. Smyk, Askot) albo w IKEA.
4. Czy spuścić głowę czy też negocjować w przedszkolu? - Tak, negocjować. Nie każde dziecko 2,5-letnie radzi sobie całkowicie bez pieluchy. Wiele przedszkoli dopuszcza możliwość jej używania w grupie maluszków. Jeżeli jednak w tym konkretnym przedszkolu regulamin tego zabrania (proszę sprawdzić) to proszę negocjować możliwość korzystania z nocnika lub osobistej nakładki na sedes przez kilka tygodni czy miesięcy, czyli do czasu zakończenia treningu czystości. Jeśli chodzi o nakładkę sedesową to nawet dłużej. Trudno dyskutować z taką potrzebą, skoro toalety nie są - a powinny być - dostosowane do wzrostu dzieci. Nakładka jest tu koniecznością, a nie przywilejem.
Proszę też porozmawiać z wychowawczyniami o swoich obawach dotyczących sytuacji, w których mały się posiusia. To zupełnie zwykła rzecz u wielu innych dzieci w tym wieku. Nie sądzę, by panie nauczycielki próbowały pomóc dzieciom w treningu czystości np. je ośmieszając czy wytykając palcem. Jeśli dorośli, zwłaszcza gdy np. śmieją się dzieci wokół, spokojnie mówią, że nic się nie stało, bo zdarzyć się może to każdemu, a teraz po prostu idziemy się przebrać, nie powinno być większego kłopotu. Jeśli nie wie Pani, jakie są praktyki w tym przedszkolu, proszę zapytać i powiedzieć jasno o swoich oczekiwaniach. Proszę pilnować, by do czasu całkowitego zakończenia treningu czystości, mały codziennie miał w przedszkolu kilka zmian odzieży.
Powodzenia!
Agnieszka Sokołowska
Komentarze