Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Dziwne monologi 3,5-latka

Witam,

jestem mamą 3,5-letniego chłopca, którego zachowanie budzi mój coraz większy niepokój. Podejrzewam ZA. Syn bardzo dużo mówi, nawet w nocy. Niestety, są to teksty z bajek - mnóstwo tekstu z odpowiednią intonacją, dialogami postaci, piosenkami. Najpierw nas to bawiło, cieszyliśmy się, że malec ma tak dobrą pamięć, bogaty zasób słownictwa, jednak z czasem zauważyliśmy, że to nie jest normalne zachowanie. Dziecko nie chce odpowiadać na nasze pytania, albo odpowiada na nie tekstami z bajki. Sam nie zadaje nam pytań. Jeśli coś chce np. pić, czy ciasteczko, powie to krótko, ciągnąc za rękaw w kierunku kuchni. Niestety, nie komunikuje również potrzeb fizjologicznych. O ile chęć na siusiu zauważamy i zdążymy zaprowadzić chłopca do łazienki, o tyle o "grubszych" sprawach syn informuje już po fakcie. Jest bardzo ruchliwy. Ciągle biega, wspina się na meble, parapety, stoły. Gdy coś nie idzie po jego myśli, albo coś mu się nie podoba, to rzuca zabawkami i wszystkim, co ma pod ręką. Często szczypie rodziców, rodzeństwo, najbardziej w uszy, czasem gryzie. Nie lubi słuchać piosenek, czytania książeczek, ale całymi godzinami mógłby oglądać bajki, które następnie sam powtarza. Złości go, gdy wtrącamy się w ten monolog, zadajemy pytania z nim związane, albo próbujemy sami kontynuować opowiadanie bajki. Denerwują go grające zabawki, dźwięki kościelnych organów, itp. Cieszy nas fakt, że malec lubi się przytulać. Wspina się nam często na kolana, sam "rozdaje" całusy, nawet w stosunku do obcych dzieci. Jeśli chodzi o kontakt z innymi dziećmi, to syn bardzo lubi ich towarzystwo. Trudno wyciągnąć go z placu zabaw, na którym są inne maluchy. Również w domu chętnie przebywa ze starszym rodzeństwem, buduje z nim z klocków, bawi się kolejką, skacze na trampolinie czy huśta się na huśtawce. Dodam jeszcze, że syn rozwijał się właściwie, chociaż często chorował i niewiele, jak na swój wiek, spał. A ponieważ starsze rodzeństwo ma alergię, astmę, przebadaliśmy również najmłodsze dziecko pod tym kątem. Syn również jest alergikiem. Od września zapisaliśmy dziecko do przedszkola. Mam jednak wielkie obawy, czy sobie w nim poradzi. Czy nie będzie obiektem wyśmiewania się. Jak mu pomóc? Do jakiego specjalisty udać się, by zdiagnozował dziecko i nauczył nas właściwie z nim postępować? Proszę o kontakt.

Pozdrawiam,
Tosia
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

wiele opisanych przez Panią zachowań synka słusznie budzi Pani niepokój, są bowiem charakterystyczne dla zespołu Aspergera lub autyzmu. Proszę skontaktować się z terapeutą Metody Krakowskiej (listę znajdzie Pani na stronie www.szkolakrakowska.pl), z doświadczonym psychologiem dziecięcym lub terapeutą specjalizującym się z zaburzeniach rozwoju. W Centrum Metody Krakowskiej, pod kątem zespołu Aspergera, diagnozuje prof. Marta Korendo (tel. 514-554-534), ale na spotkanie czeka się ponad pół roku.

 

Z poważaniem,
Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: autyzm, zespół Aspergera, metoda krakowska

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć