Witam Pani Joanno,

dziękuję za kontakt i przesłane pytanie.

Preparaty mlekozastępcze stosowane w alergii na białka mleka krowiego tj. Bebilon pepti czy Nutramigen faktycznie smakują inaczej niż mleko. Dzięki hydrolizie znacznego stopnia mogą być spożywane przez dzieci, które uczula białko mleka krowiego. Jednak zhydrolizowane (rozłożone) białko nie jest słodkie jak mleko. Jego smak nie zawsze jest od początku lubiany przez dzieci. Często trzeba wielu prób, aby dziecko ten zmieniony smak zaakceptowało, a w końcu polubiło. Ponieważ w żywieniu dziecka z alergią preparat zastępujący mleko w okresie niemowlęcym jest podstawowym źródłem składników odżywczych, dlatego też bardzo ważne jest, aby Synek otrzymywał przepisany Bebilon pepti w odpowiedniej ilości. Wielokrotne podawanie nawet niewielkiej ilości sprzyja akceptacji smaku i zapachu. Dlatego też zachęcam do uzbrojenia się w cierpliwość i podawanie tego preparatu Synkowi. Oczywiście „na siłę”, ale proszę wielokrotnie podawać Synkowi preparat. Czasami wystarczy tzw. symboliczna łyżeczka, aby dziecko przyzwyczaiło się do nielubianego wcześniej smaku.

Jeżeli już jest Pani na etapie rozszerzania diety (nie pisze Pani, w jakim wieku jest Synek – rozszerzanie diety należy rozpocząć nie wcześniej niż w 17 tygodniu życia i nie później niż w 26 tygodniu) może Pani dodać do preparatu niewielką ilość np. kleiku ryżowego. Taki dodatek nie tylko zagęści mieszankę, ale także złagodzi smak.

Co do rozszerzania diety to w II półroczu życia konieczność wprowadzania pokarmów tzw. uzupełniających wynika z rosnącego zapotrzebowania na składniki odżywcze, których samo mleko (preparat mleko zastępczy) już nie pokrywa.

Proszę pamiętać o dwóch ważnych zasadach rozszerzania diety: nowości wprowadzamy pojedynczo (jeden nowy składnik w jednym czasie) i ostrożnie (zaczynamy od małych ilości np. 2-3 łyżeczki, i jeżeli nie ma negatywnej reakcji to stopniowo zwiększamy ilość). Dzięki takiemu postępowaniu łatwiej wychwycić, który produkt powoduje nietolerancje.

Do produktów najczęściej uczulających, oprócz mleka krowiego należą: soja, pszenica, orzechy, jaja (częściej białko), ryby, owoce morza, niektóre owoce np. cytrusy, truskawki i niektóre warzywa np. seler, pomidor. Jednak eksperci zwracają uwagę na to, aby niepotrzebnie nie rezygnować z rozszerzania diety, gdyż nie ma dowodów naukowych uzasadniających eliminację lub opóźnione wprowadzenie pokarmów potencjalnie alergizujących, zarówno u dzieci zdrowych, jak i z rodzin obciążonych ryzykiem wystąpienia choroby alergicznej. Oczywiście,jeżeli występują objawy nietolerancji, należy je skonsultować z lekarzem pediatrą.

Mam nadzieję, że moje wskazówki będą pomocne.

Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Kuczewska
Specjalista żywienia człowieka