Droga Pani Anno,
synek nie musi podawać nazw liter ani głoskować. Nazywanie liter ("es", "em", "el") tylko utrudni dziecku naukę czytania. Wyraz "sok" zostanie odczytany jako: esoka, co nie pozwoli dziecku zrozumieć, co przeczytało. Głoskowanie też nie jest prawidłowym sposobem nauki czytania, wówczas dziecko czyta "syoky".
To doskonale, że Synek potrafi dzielić wyrazy na sylaby, tak właśnie należy go uczyć czytać, sylabami. Potem dziecko będzie umiało przegłoskować i przeliteroawć każdy wyraz, tylko nie będzie to do niczego potrzebne. Może Pani skorzystać z programu "Kocham czytać" (www.we.pl) albo "Moje sylabki" (www.wir-wydawnictwo.com).
To zadziała tak jak program słuchowy i Synek nie będzie miał kłopotów z nauką czytania.
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Komentarze