Droga Pani Edyto,
dziecko, które ma problemy z opanowaniem mowy (opóźniony rozwój mowy, wady wymowy) należy do grupy dzieci zagrożonych dysleksją, dlatego obserwuje Pani kłopoty Synka. Do tego jeszcze przedszkole dołożyło nieprawidłową i szkodliwą dla dzieci metodę głoskowania. Jak sama Pani zauważyła globalnie Synek odczytuje niektóre wyrazy, ale nie dokonuje syntezy, gdy podaje się mu się nazwy liter lub wymawia głoski (wówczas, podczas wymawiania spółgłoski słychać także samogłoskę, np. B = by, M = my). Głoskowanie i literowanie to są metody, których Pani nie powinna stosować podczas ćwiczeń z Synkiem.
Proponuję metodę sylabową:
W: Wydawnictwie WIR - znajdzie Pani pomoce "Moje sylabki" lub w Wydawnictwie Edukacyjnym "Kocham czytać" (tu także podręcznik dla rodziców - "Kocham uczyć czytać").
Warto zbadać u Synka dominację stronną. Proszę poszukać osoby, która pracuje metodą krakowską (www.szkolakrakowska.pl).
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Komentarze