Dzień dobry,

piszę, ponieważ moja już prawie 4-letnia córka 25 maja kończy 4 lata i ma problem z mową (możne bardziej z wymową). Od września, czyli już od 8 miesięcy, jesteśmy pod opieka logopedy (polskiej z Londynu). Malutka robi duże postępy. Kiedy zaczęła terapię, miała duży problem z motoryką oraz sekwencje jej nie wychodziły. Jeśli chodzi o mowę to ucinała końcówki, np. zamiast "dom" mówiła "do", teraz w niektórych wyrazach są końcówki (jeśli wyraz kończy się na d,m,p,n,b), ale większość to zmiękczanie (s,c,n). Jeśli chodzi o końcówki, gdzie była samogłoska lub liczba mnoga to zawsze córka je wymawiała. Nie wymawia K i G . Chociaż od dwóch dni mówi na siostrę MAJKA (gdzie jest wyraźnie K), ale w tym wyrazie tylko. Nie wymawia S, Z, D, W, R, czasem uda jej się G, ale często opuszcza. Na przykład zamiast "chora" mówi "ula". Często zamienia slaby, bardzo często zamiast "PASUJE" mówi "CIAPUJE". Zawsze ją poprawiam i wyklaskujemy nazwę razem już wyraźnie. Córeczka jest często nierozumiana przez obce osoby, nieraz również przeze mnie. Często się wtedy denerwuje i nie chce powtarzać. Mówię wtedy żeby mi pokazała. I często się okazuje, że albo zamieniła sylabę lub nie mogła mówić jakieś literki (jeśli wyraz zawiera dyzo s,z,w,d,g,r,). Przez polskiego logopedę ma stwierdzoną lateralizację skrzyżowaną (prawa ręka, lewe oko i lewa noga). Córka od stycznia nosi okulary 1,5 + i ma nieduży zez. Poprawiła jej się bardzo koncentracja. Robi ładnie sekwencje oraz ćwiczenia, co pasuje, co jest inne, układamy historyjki, słuchamy płyt (mamy już przesłuchane samogłoski, dźwiękonaśladowcze, rzeczowniki 1 2 3 4, czasowniki pl. i teraz słucha liczby mnogiej). Od 2 tygodni czytamy książki "Kocham czytać", ale ciężko jej zapamiętać samogłoski. 30 kwietnia mam wizytę u angielskiego logopedy, już drugą, bo na pierwszej pani stwierdziła, że nie ma jeszcze potrzeby zajęć, choć nawet nie słuchała jak Patrycja mówi. Teraz mają sprawdzić czy jest progress. Moja polska logopeda mówi, że powinna dostać, bo ma problemy, które w tym wieku wskazują na opóźniony rozwój mowy.

Teraz mam pytanie odnośne mojej drugiej córki: malutka ma 9 miesięcy skończonych. Zaczęła gaworzyć od jakiś 2-3 tygodniu. Często śpi z otwartą buzią i ma język na zewnątrz w ciągu dnia podczas zabawy. Siedzi i podnosi się już sama. Dużo jej czytam, pokazuję obrazki, śpiewamy piosenki, jak uczę starszą córkę też słucha. Mówię do niej cały czas. Dziękuje i czekam na rady.

Marta