Pani Kamilo,
Czytam z Pani listu, że bardzo potrzebuje Pani współpracy. Chciałaby Pani nie powtarzać próśb po kilka razy, ale aby poprosić raz i aby było zrobione. Jednym słowem, aby córka miała świadomość, jak ważne jest na przykład mycie rąk, sprzątanie po sobie etc. Jednocześnie ona ma TYLKO 5 lat i najważniejsza jest dla niej: po pierwsze zabawa, po drugie samodzielność, a raczej samo decyzyjność. Nie spotkałam jeszcze 5-letniego dziecka, z pełną świadomością, że trzeba myć ręce i po sobie sprzątać. To nie jest ważne dla dzieci. To jest ważne dla Rodziców. A zatem na nic Pani prośby o receptę, aby powiedzieć raz i będzie zrobione. Chyba, że chce Panie krzykiem, przemocą, i karą. Wtedy rzeczywiście można „wytresować” dziecko. Moja propozycja dla Pani jest taka: przede wszystkim odpuścić sobie myśl, że jedna prośba wystarczy. Jeśli zbuduje Pani dobry komunikat, to czasem wystarczy, a czasem nie wystarczy. Często nawet dorosłym nie wystarczy raz powiedzieć: „wynieś śmieci”, a co dopiero dzieciom. Druga sprawa: dla dzieci ważna jest zabawa. Proszę z normalnych czynności zrobić zabawę, wtedy będzie dużo łatwiej. Na przykład "Zjedz wszystko co czerwone na talerzu i pokaż, jak czerwone smakuje. A teraz jemy wszystko co zielone i pokażemy, jak to smakuje", albo mycie rąk "choć pobawimy się w lekarza. Ja będę pacjentem, a ty lekarzem. Zanim lekarz bada, to myje ręce". I przede wszystkim proszę się bawić z dzieckiem! Inaczej to też może nie zadziałać. Proszę pamiętać, że tak zwane normalne, codziennie czynności są nudne. Najlepiej podać je dziecku przez zabawę. Po trzecie komunikat. Dzieci słyszą TYLKO „język ja”, ponieważ same ciągle mówią „ja". Ja chcę, ja sama, ja nie lubię. Proszę mówić do niej "ja chce, abyś poszła umyć ręce", zamiast "idź umyj ręce", "Ja chcę, aby usiadła do stołu", zamiast "siadaj do stołu". Proszę mówić o sobie używają słowa JA, ponieważ ten język słyszą dzieci. Poza tym ludzie lubią robić coś dla ludzi, a nie dla zasady, bo tak trzeba i wypada. Córka chętnie zrobi coś dla Pani, kiedy powie Pani, że to dla Pani ważne. Jesteście dopiero na początku budowania motywacji i samodzielności i uczenia tego co ważne. To naprawdę TYLKO 5-latka. Jeszcze wiele przed Wami.
Serdecznie pozdrawiam
Marzena Kopta
Komentarze