Droga Pani Patrycjo,
Nie rozumiem dlaczego Pani będąc Polką, mówi do dziecka w obcym języku. Czy ojciec dziecka jest Polakiem? Czy Państwo między sobą rozmawiacie w języku angielskim? Błędy jakie popełniają rodzice za granicą nie powodują jednak aż takich
głębokich zaburzeń rozwoju, o jakich Pani pisze. Zachowania Synka znajdują się w spektrum zaburzeń autystycznych. Radzę udać się do ośrodka w Luton (niedaleko Londynu) albo przyjechać na diagnozę do Polski. W Anglii Synek otrzyma diagnozę około 4 roku życia, a wówczas będzie już za późno na terapię.
Serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska
Komentarze