Witam, jestem ojcem prawie dwu i pół letniego chłopca. Od wielu miesięcy syn wykazuje różne zachowania ze spektrum, choć nie mamy diagnozy. Rok temu psycholog zajmująca się na co dzień terapią dzieci ze spektrum powiedziała, że w przypadku naszego syna nie ma mowy o żadnym autyzmie. Zatem nie mam \"oficjalnej\" diagnozy. Obecnie syn jest pod opieką fizjoterapeuty (nie zakończone odruchy niemowlęce), zaczyna terapie psychologiczną, włączyliśmy też terapie SI (mały ma problem z równowagą i np. siedzeniu po turecku). Na diagnozie logopedycznej pani logopeda powiedziała, że mały bardzo dobrze dzieli uwagę. A jedyny problem to problemy z artykulacja i można rozpocząć ćwiczenia artykulacyjne.
Jednak do rzeczy: u psychologa staraliśmy się powiedzieć, że mały często cytuje teksty z książeczek, mówi o czymś co mu się przypomniało, a już najbardziej martwiące jest ciągłe zadawanie pytań, nawet po kilka raz z rzędu i często nie związane z kontekstem: układamy plastelinę a ten nagle pyta \"Gdzie mieszka wilk\" Ogólnie pytanie \"Gdzie mieszka...\" jest dość często zadawane, w ogóle pytania to ponad 50% jego komunikacji. Problem został jednym słowem pominięty, a pytania wg pani psycholog to normalne na tym etapie rozwoju.
Bartosz
Dobry wieczór Panie Bartoszu, słusznie się Pan niepokoi o rozwój Syna. Posiada Pan na tyle dużo przenikliwości i intuicji, by rozumieć, że pytania jak zadaje Synek nie są rozwojowe, ale świadczą o stereotypiach, charakterystycznych dla zespołu Aspergera. Przede wszystkim należałoby poddać Synka diagnozie u doświadczonego
specjalisty,jeżeli mieszka Pan w Małopolsce proszę skorzystać z diagnozy u dr hab. Marty Korendo. Jeżeli mieszka Pan w innej części Polski, proszę przeczytać ostatnią książkę dr hab. Marty Korendo lub artykułów dotyczących ZA.(www.konferencje-logopedyczne.pl)
Moje rady:
-
uzgodnić z dzieckiem, że nie odpowiadamy 2x na to samo pytanie,
-
ważne jest, by dialog z dzieckiem był rzeczywisty, co oznacza że chłopiec nie tylko sam mówi, ale także słucha wypowiedzi rozmówcy,
-
nie czytamy dziecku książeczek i wierszyków, które zna na pamięć,
-
podczas ćwiczeń SI NIE WOLNO ĆWICZYĆ OBU RĄK! Oburęczność jest bardzo niekorzystna dla rozwoju języka, uwagi, koncentracji.
Do ćwiczeń artykulacji polecam: "Trudne głoski" - www.arson.pl
Istotne, by dziecko słuchało nagrań w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze