Droga Pani Aniu,
Nie jest ważna liczba terapii, ale ich jakość. Praca na komputerze nie ułatwi dziecku nabywania języka. Polecam lekturę:
Spitzer M. (2013), Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci, Słupsk: Wydawnictwo Dobra Literatura.
Ponieważ w pobliżu Pani miejsca zamieszkania nie ma terapeuty Metody Krakowskiej, radzę pojechać do Rzeszowa lub Krakowa na badanie, i
ustalenie programu terapii dla Maciusia (proszę szukać kontaktu przez
www.szkolakrakowska.pl). W domu proszę natychmiast rozpocząć program słuchowy: "Słucham i uczę się mówić". Najpierw "Samogłoski i wykrzyknienia" oraz "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze", a potem "Sylaby i rzeczowniki" oraz "Sylaby i czasowniki l. pojedyncza" - 30 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje. Do ćwiczenia powtarzania samogłosek, można zastosować układankę "Gdzie jest A?" oraz "Samogłoski" (www.konferencje-logopedyczne.pl). Z całym programem Metody Krakowskiej może się Pani zapoznać korzystając z książki "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dziecka" (www.konferencje-logopedyczne.pl).
Serdcznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Komentarze