Witam Mam podobny problem jak inne mamy mały budzi sie5-7razy w ciągu nocy jestem juz wykończona . Proszę o pomoc i o rade

dodany: 2012-11-28 19:36:11, przez: kasia

to moja córeczka ma jedenaście miesięcy i jeszcze nie przespała całej nocy z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej wstaje do niej co 20- 30 min też padam na twarz

dodany: 2010-11-27 14:22:17, przez: Sylwia

Proszę o bezpośredni telefon jutro wieczorem.Muszę uzyskać szereg informacji niezbędnych do ewentualnej próby rozwiązania tego problemu u dziecka. 603785509 Adrianna Wilczek

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: A.Wilczek

dzien dobry, mieszkamy w londynie i mamy dosc duzy problem z nasza 12 miesieczna coreczka. Dziecko jest bardzo nie spokojne i rozdraznione, budzi sie w nocy od 7-10 razy, wykonalismy wszystkie sposoby, dziecko jest nakarmione ostatni posilek dostaje 7.30-8, ma nie tolerancje mleka krowiego, z tego tez wzgledu pije nutramigen, od poltora miesiaca zaczela miec problem przeziebieniowy, dostala dwa antybiotyki jeden po drugim i kaszel dalej nie ustal, bylismy u wielu lekarzy ale zaden nie moze postawic konkretnej diagnozy gdyz po zbadaniu w plucach wszystko jest ok. Zrobilismy tez testy alergiczne z krwi, gdyz mamy psa, i podejrzewalismy ze ma alergie na siersc, okazalo sie jednak ze nie. Od samego poczatku staramy sie wprowadzac rutyne- kompiel, butelka z mlekiem, i luzeczko. Ale po oklo 1.5 godzinie od razu nam sie budzi i tak przez cala noc, czy moze miec to podloze neurologiczne? Bardzo prosimy pania doktor o pomoc, z pozdrowieniami Bernadetta.

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: Bernadetta

Dzien dobry, ja mam podobny problem. Coreczka ma 14 miesiecy i nadal budzi sie od 3 do 10 razy w nocy. Ilosc przezyc w ciagu dnia, to czy jest jej cieplo czy zimno, jak jest ustawione lozeczko, w ktora strone ma glowke, czy jest okno zamkniete czy otwarte, czy polmrok czy ciemno - te czynniki nie maja absolutnie zadnego wplywu, bo je juz przetestowalismy z mezem. Mała jest oczywiscie nakarmiona, zawsze ma picie pod reka... Rece juz opadaja, a nasz pediatra twierdzi, ze widocznie "ten typ tak ma". Szukam dalej, bo nie satysfakcjonuje mnie ta informacja:) Oczywiscie wszystkie badania byly wykonane i wyniki sa ok. Na poczatku troche pomogly krople homeopatyczne (Passiflora), ale mam wrazenie, ze malenstwo sie juz na nie uodpornilo... Moze Pani Doktor podpowie cos jeszcze, bo ani ja ani nasz Lekarz nie mamy pomyslu na rozwiazanie tej sytuacji. Pozdrawiam Liz

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: liz11

Witam niewyspane mamy. Ja miałam ten sam problem z synkiem. Najpierw kolki przez trzy miesiące nie dawały mu spać a potem poprostu budził się w nocy bez konkretnej przyczyny. Szukaliśmy porad u pediatrów, neurologów, próbowaliśmy testować co może na to wpływać ale nic nie udało nam się ustalić. Też nam mówiono że "ten typ tak ma". Po upływie dwóch lat synek budził się już tylko do trzech razy w nocy o stałych porach, a dwz miesiące przed trzecimi urodzinami wszystko minęło. Teraz ma 3 latka i 2 miesiące i zdarzy się że wybudzi się bo coś mu się śni i mówi coś przez sen, ale sam zreguły zasypia. Więc w naszym przypadku sprawdziło się hasło :ten typ tak ma" i dzicko poprostu z tego wyrosło. Ale to nie były łatwe 3 lata. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że teraz mamy 3 miesięczną córeczkę która prawktycznie od urodzenia przesypie całe noce z jedną pobudką ok. 1 w nocy na karmienie. Więc jest szansa, że przy drugim dzieciaczku troszkę się wyśpicie. Pozdrawiam

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: Ada

Jestem mamą 2 latka od paru miesiecy Michał w momencie gdy zasypia (dosłownie 3-5min po jego zaśnięciu) jednorazowo dość mocno rzuca się jego ciało z jednoczesnym wyrzuceniem rączek i otwarciem w momencie rzucenia oczek.michał jest alergikiem.W 7m-cu życia zachorował na obtulacyjne zapalenie oskrzeli -było leczenie szpitalne.Od tamtej pory bierze leki flixotide 50, berodual w razie duszności i od niedawna Xyzal (5mg)-po 1/2tabletki.Inne leki przeciwalergiczne bardzo żle znosił(np.Cleratine -po tym leku był bardzo agresywny do swoich rówieśników i nie tylko).Pani doktor,chciałam się zapytać co oznacza ten moment rzucenia jego ciałem bezpośrednio po zaśnięci.w ciagu dnia tego nie zauważam.Chciałam dodać, że michał jest bardzo żywym dzieckiem i nieostrożnym.były przypadki, że upadł uderzając gówkąn. o podłogę z paneli lub bawiąc sie upadł,czy to ma jakiś wpływ na ten moment rzucenia się w trakcie zasypiania.Pozdrawiam.

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: Malwina

Witam. Jak przeczytłam powyższe postu to trochę podniosłam się na duchu, myślałam że mój problem jest odosobniony. Mój 12 miesięczny synek w iweku około 8 miesięcy budził się w nocy 2 razy, myślałam wtedy że to juz jest za często i narzekałam, ale to co sie dzieje przez ostatni miesiąc doprowadza mnie do szału. Jakub budzi się w nocy 8-12 razy i płacze nie da sie go uspokoić w łóżeczku a jeśli już to tylko na 15 minut i wszystko zaczyna sie od nowa. po nieudanych próbach biorę go w końcu na ręce, ale i to nie pomaga, leżenie z nami w łóżku tez nie na długo, Kuba budzi się po jakimś czasie i znowu zaczyna się histeria. Ja juz nie daję sobie z tym rady, w nocy po prostu wysiadaja mi nerwy, za 2 tygodnie wracam do pracy, nie wiem jak będę funkcjonować. Wszelkie badania nie dają żadnego efektu, wynika z nich że wszystko jest w porządku, ja próbuję złapać się jakiejkolwiek prawdopodobnej przyczyny, ale pediatra twierdzi że wszystko jest w normie. Jakub ma skazę białkową i na noc dostaje bebilon pepti z kleikiem ryżowym oraz pierś (na deser;)) w nocy daję mu herbatkę, pomaga ale na krótko. Zaznaczam, iż jakub czasami zasypia u mnie na rękach, częściej u siebie w łóżeczku, tylko w dzień jest problem bo usypia tylko u mnie na rękach, ale wątpię że to jest przyczyną, bo w nocy i to nie pomaga. Prosze o podpowiedź, gdzie mogę się udać po pomoc w Szczecinie.

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: finka

Jestem na skraju wyczerpania fizycznego. Moja 7 miesięczna córeczka to najwspanialszy prezent jaki mogłam dostać od losu. Kocham ją całym sercem ale czasami mam już wszystkiego dosyć. Przez ostatni miesiąc moja córka wstaje 10 razy w nocy. Robiliśmy juz badania (morfologia,mocz, sprawdzaliśmy pasożyty) i wszystko jest ok. Martwię się tym bo wcześniej Zosia budziła się 1 raz max 2 razy a nawet przesypiała całą noc a teraz!!! Na pewno jest w tym wszystkim dużo mojej winy bo Zosia inaczej nie zasie jak tylko na rekach i najchętniej spała by mi na brzuchu ( już nawet pomijam fakt, że nikt poza mną nie może jej uspokoić, bo dostaje białej gorączki). Pani dr proszę o pomoc.

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: Ola

Mój problem jest identyczny. Mój syn nigdy nie spał rewelacyjnie, ale ostatnio jest to koszmar. Budzi się po kilkanaście razy w nocy i płacze. Syn skończy jutro 13 miesięcy. Jestem na skraju wytrzymałości. Oczywiście byłam u lekarza i powiedział mi, że taka jego uroda. Także wypróbowaliśmy już wszytkie możliwości, spanie w łóżku z rodzicami, spanie w łóżeczku, pokój ciemny, pokój jasny, leki homeopatyczne. NIC NIE POMAGA. Czy jest ktoś w Zielonej Górze kto może mi pomóc???

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: kasia22221

Słuchajcie! mój Jakub obudził się dziś w nocy tylko 3 razy! Byłam u lekarza, pediatra powiedziła, że to pewnie ząbkowanie, ale dodatkowo nie ma apetytu, więc kazała mi dawać mu herbatke z kopru włoskiego i 3 razy do potraw wywar z nasion lnu. Dałam mu wczoraj i pomogło, zjada więcej i śpi. nie wiem może pomogło też to że już 2 dzień zasnął sam w łóżeczku, sama się zdziewiłam że to możliwe, zawsze zasypiał przy zapalonym świetle i włączonym telewizorze (my z mężem oglądamy) ale 2 dni z rzędu zgasiłam telewizor a po 10 minutach światło, synek sie położył kilka razy próbował wstać ale go kładłam i zasnął po 10 minutach. Szok, nie wiemczego to zasługa, dodatkowo zmieniłam trochę ustawienie łóżeczka, ale ważne że już jedną noc spałam bez przerwy 4 godziny! no powiem że jak o 6 mąż wychodził do pracy to mi się już spać nie chciało :) :shock:

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: finka

Witam, mam problem z moją 6cio miesieczną córcią. Do tej pory spała jak suseł( budziła sie tylko raz na cyca) ale od kilku dni budzi sie w nocy i charcuje po kilka godzin. Trudno jej ponownie usnąc choc strasznie chce jej sie spać. Metoda na cisze i zgaszone swiatełko, ani na wymeczenie przez zabawe nie pomagaja. Dostaje przeciwbólowy Ibufen na ząbkowanie, maść na dziąsełka, nawet kaszke manna już jadła ale przestała jej smakować i zaczęła ja wypluwac wiec dostaje mleczko z kleikiem. Byłyśmy u pediatry który stwierdził jedynie lekki kaszelek wiec zarzywa Eurespal i granulki homeopatyczne na kaszel ( zarzywała to wcześniej i nie było problemów). Nie goraczkuje ani nie ma problemów z brzuszkiem(kupki bez zmian). Posiew krwi ma super. Jedynie moczu nie sprawdzałam ale nie zuważyłam by miała z tym problem. Jedyne zmiany jakie nastapiły w diecie to domowe zupki podobne do tych w słoiczkach (woda, marchew,ziemniaczek,piers z kurczaka +/- jakaś kaszka,żółtko lub brokułka)i dodatkowe witaminki(prócz wit. C i D3 dostaje VIBOMIL w kropelkach). Może to przez wode z kranu w zupie(od poczatku daję jej wode Żywiec do jedzonka ale zupki gotuje na kranówce) albo ma teraz zbyt wiele wrażeń w ciagu dnia(wkońcu poznaje intensywnie swiat). Co dzien mamy 3 sycące mleczne posiłki plus obiadek i deserek. Pijemy soczki i herbatki na wzdecia.Moze to tylko przejściowe ale mam wrażenie, że cos jest nie tak gdyz do tej pory naprawde nie miałam problemów z jej snem...Daje jej duzo czułosci przed zaśnieciem, ma misia do przytulania, jest najedzona do syta, a mimo to budzi sie po kilku godzinach i jesteśmy obie wykonczone.

dodany: 2008-07-17 23:56:11, przez: ALEXALEX00