Witam serdecznie,
Dzieci często mają swoje ulubione potrawy i nie są skore do poszerzania
menu. Jednak nasza rola w tym aby próbować skłonić malucha do bardziej
urozmaiconego jedzenia. Zapewne kilka razy się nie uda, ale za kolejnym
możemy odnieść sukces. Podstawą jest cierpliwość i upór w podejmowaniu
kolejnych prób. W kwestii twarożków proponuję spróbować zamienić je na pasty
warzywne np. z groszku, cieciorki, fasoli. Pieczywo warto urozmaicać tzn.
podawać różne rodzaje, zamieniać czasem na naleśnika, placuszki z cukinii,
dyni czy kapusty i marchewki. Warto robić pancakes bananowe, podawać z
różnymi owocami. Można spróbować podać owsiankę z jabłuszkiem i cynamonem, kaszę jaglaną z malinami i bananami, ryż z owocami lub musami owocowymi.
Chrupki kukurydziane można zastąpić waflami z ryżu brązowego. Może Pani też
spróbować podawać na talerzu wszystko oddzielnie tzn. oddzielnie chlebek,
oddzielnie warzywa oraz wędlinę, pastę czy serek. Spora grupa dzieci nie
lubi mieszać smaków, a takie "pojedyncze produkty" są dla nich bardziej
atrakcyjne. Powodzenia!
Komentarze