Mój syn ma rok i 8 miesięcy, bardzo się boi innych dzieci. Gdy widzi inne dziecko jest bardzo ciekawe. Nieśmiało podchodzi w jego kierunku, ale gdy tylko te inne dziecko zrobi krok w jego kierunku zaraz ucieka i chowa się za moje nogi. Następnie stoi jak słup soli, albo dalej się chowa. Po chwili wycofuje się i chce wracać. Nie wiem co zrobić jak go zachęcić do kontaktu z innymi dziećmi?
Kilkoro dzieci chciało go przytulić i się przewrócili, może to dlatego? Jak mam zareagować kiedy obce dziecko chce przytulić Julka, a on wyraźnie nie ma na to ochoty? Jak nauczyć mojego syna by mówiło innym dzieciom, że nie chce? Dodam, że w domu buzia mu się nie zamyka i w kółko trajkocze.
Bardzo proszę o radę
Ania
Witam,
Malutki może być delikatnym człowiekiem i bać się gwałtownych,
nieprzewidywalnych zachowań dzieci. Myślę, że warto z synkiem chodzić w
miejsca, gdzie są małe dzieci i przyzwyczajać go do nich. Najlepsza
początkowo byłaby sytuacja przebywania z pojedynczym dzieckiem. Proszę
nie zmuszać go do wspólnej zabawy. Ważne, żeby po prostu nie lękał się
takich sytuacji. Kiedy widzi Pani, że synek nie ma ochoty na przytulanie może Pani mu podpowiedzieć, żeby mówił "nie". Należy pamiętać, że dzieci w tym wieku bawią się obok siebie, a nie z sobą.
Pozdrawiam
Maria Ziółkowska
Komentarze