Mam pytanie o prawidłowość mowy mojego syna. Ma teraz 5 i pół roku. Poszedł od tego roku szkolnego do nowego środowiska - zerówki szkolnej, dotąd chodził do przedszkola, był wygadany dużo i często chciał opowiadać, bombardował nas swoim wypowiedziami, chociaż był czasami w stosunku do innych wstydliwy. Od 2-3 miesięcy stał się zamknięty, bardziej lękliwy, pogorszyła mu się mowa, zacina się czasami, powtarza sylaby, niechętnie opowiada, pojawiły się niewielkie na razie niepłynności. Dodatkowo od około roku ma powiększone migdałki gardłowe, przez to ma gorszy słuch i mówi nosowo. Jesteśmy w stałym leczeniu laryngologicznym chciałabym mu pomóc czy sama mogę go jakoś stymulować czy konieczna jest konsultacja specjalisty?
Leokadia
Droga Pani Leokadio,
proszę sprawdzić dominację stronną (ręka, oko, ucho, noga), to bardzo ważne, szczególnie ucho.
Warto wspierać rozwój dziecka poprzez wczesną naukę czytania SYLABAMI (w sytuacji niepłynności nie wolno głoskować i nazywać liter). Może
Pani skorzystać z programu "Kocham czytać" - www.we.pl lub "Moje
sylabki" - www.wir-wydawnictwo.com.
Umiejętnosći pięciolatka można także wspierać korzystając z programu
A. Bali "Stymulacja prawo i lewopółkulowa" - www.arson.pl.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze