Witam, jestem mamą 4 -letniej dziewczynki z zespołem Downa. Mieszkamy w Irlandii, tak więc córka jest pod wpływem dwóch języków polskiego i angielskiego, dodatkowo używa makatonu. Do tej pory córka mówi tylko mama, tata, nie ma, ball, book, aja (na brata), aj (na siebie) oraz używa swojego języka. Komunikuje się za pomocą dźwięków, gestów. Córka miała bardzo duże problemy ze słuchem, ale na dzień dzisiejszy jest po drenażu i wyniki są dobre, tak więc jej opóźnienie w rozwoju mowy nie powinno leżeć po stronie wady słuchu. Rozwojowo również córka radzi sobie bardzo dobrze, w ostatnim teście nie werbalnym IQ 72. Z opinii psychologicznej córka mogłaby rozpocząć szkołę, gdyby nie było opóźnień w mowie. Bardzo proszę o pomoc. W jaki sposób mogę pomóc córce? Jak z nią pracować?
Patrycja
Droga Pani Patrycjo,
moje rady dotyczą języka etnicznego, który jednakowoż warunkuje nabywanie języka drugiego.
Polecam, jak wszystkim dzieciom w takiej sytuacji:
1. program słuchowy "Słucham i uczę się mówić " - www.arson.pl
2. budowanie motywacji do używania języka polskiego - "Kocham czytać"
- www.we.pl.
Mam dużo dobrych doświadczń w pracy z dziećmi z ZD, proszę wejść na
stronę www.terapia-logopedyczna.pl i zobaczyć film nagrany podczas
zajęć.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze