Szanowna Pani,
Trudno jednoznacznie zdiagnozować problemy syna. Myślę, że wizyta u psychologa, na którą Państwo czekacie jest zasadna.
Sugerowałabym, abyście poza psychologiem wybrali się Państwo na diagnozę integracji sensorycznej (SI). Niekiedy bowiem problemy, które interpretowane są jako zachowania niegrzeczne wynikają z trudności w przetwarzaniu i modulowaniu docierających bodźców (w tym wzrokowych i słuchowych, których jest mnóstwo w grupie ludzi). Szczególnie, że pisze Pani o różnicy w funkcjonowaniu w domu, gdzie jest na pewno znacznie mniej bodźców.
Jeśli zaś chodzi o przeklinanie i niepożądane zachowania wobec rówieśników w szkole to powinien się tym zająć nauczyciel, wyznaczając jakąś strategię, system nagród za pożądane zachowania. Nie mam przekonania, że karanie syna w domu za to co miało miejsce wiele godzin wcześniej w szkole ma sens. Syn działa impulsywnie i konsekwencja zachowania powinna nastąpić natychmiast. Polecam jednak, aby w pierwszej kolejności wzmacniać pożądane zachowania, niż zaczynać od karania niepożądanych.
Psycholog, który dokładnie przyjrzy się sytuacji na pewno poradzi Państwu jak postępować i wspierać syna w codziennym funkcjonowaniu.
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Osak
Komentarze