Biszkopt
-
4 jajka
-
szczypta soli
-
4 łyżki zimnej wody
-
200 g cukru
-
180g mąki
-
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
-
4 białka ubijamy na sztywno z odrobiną soli, gdy będą już prawie ubite dajemy 4 łyżki zimnej wody... następnie 200gr. cukru i jeden cukier waniliowy...
-
UWAGA.... czas na żółtka..... dodajemy je i tylko leciutko zamieszamy na najwolniejszych obrotach... maksymalnie 3 sekundy.... nie szkodzi, że się nie wymiesza dokładnie....
-
Następnie czas na make....180gr z 1 łyżeczka proszku do pieczenia...mąkę dodajemy i mieszamy całość już bez użycia miksera.... zamieszać kilka razy, tak mniej więcej... całość powinna tworzyć puszystą masę, prawie pianę...
-
Kolejna UWAGA... blachę w której chcemy piec biszkopt nie można natłuszczać po bokach, bo biszkopt rosnąc, będzie się ślizgał po ściankach.... natłuszczamy tylko spód blachy.... pieczemy w 160C, jakieś 25-30min.....
-
Do gotowej masy można dodać dowolny barwnik spożywczy... biszkopt będzie kolorowy!
Ja piekę ok. 3 biszkoptów :) - różnokolorowych!
Biszkopty przekładam masą (2 różnymi)
Masa do tortu:
Składniki
-
biała czekolada 100g
-
śmietanka kremówka 200g
-
1 śmietan-fix
-
1 budyń
Sposób wykonania:
-
Białą czekoladę połamać i rozpuścić w śmietanie kremówce - ok. 200 g. na małym ogniu.
-
Wystudzić mocno.
-
Bardzo schłodzoną ubić dosypując śmietan-fix (niekoniecznie, zależy od tego, kiedy tort będzie konsumowany).
-
Rozetrzeć kostkę masła Extra (żadne tam mixy).
-
Do roztartego dodawać po łyżce zimny budyń (taki z torebki)
-
Dodawać po łyżce ubitą śmietanę z czekoladą.
-
Przed dekoracją dobrze jest jeszcze potrzymać trochę masę w lodówce.
Świetnie pasują do niej świeże truskawki i maliny. Z wiórkami kokosowymi stworzy prawie rafaello.
Jeśli chcę ciemny krem czekoladowy, to do masła dodaję nutellę, potem krem budyniowy, ubitą śmietanę i startą gorzką czekoladę. Tu pasują wiśnie, albo całe orzechy, albo M&M'sy. Co kto lubi.
Masa cukrowa
-
z tego powstały figurki i inne "dekoracje"
-
400g cukru pudru
-
50g glukozy
-
35 ml wody
-
2 łyżeczki żelatyny
-
ew. barwnik (jak nie to masa jest biała)
Żelatynę rozpuścić w 35 ml ciepłej wody, wlać do cukru pudru zmieszanego z glukozą i ugniatać jak ciasto (najlepiej mikserem, mi zawsze robią sie takie suche grudki hehhe, ale mąż potem ręcznie pomaga). Jeżeli masa ma być w jakimś kolorze to - dodac barwnik i tyle cukru, aby była elastyczna i nieklejąca!
Jak się za bardzo klei to można "pomiziać" sobie ręce oliwą lub olejem.
No i miłej zabawy, jak z modeliną :)))) Masę można zamrozić i odmrozić i dalej nadaje się do lepienia :)