Często boimy się by nasza pociecha nie zmarzła, opatulamy je w ciepłe ubrania, trzymamy w mocno ogrzanych pomieszczeniach. O zimnych napojach czy lodach nasze dzieci mogą jedynie marzyć. Postępując tak niestety szkodzimy maluchom. Dla zdrowia dziecka bardzo ważne jest hartowanie.
Zanim wyślemy dzieci do przedszkola powinniśmy szczególnie zadbać o hartowanie dzieci, czyli przyzwyczajanie organizmu do różnych warunków panujących w otoczeniu. Jego celem jest stymulowanie organizmu i przyzwyczajanie go do nagłych zmian temperatur i wilgotności. Zahartowany organizm będzie odporniejszy na potencjalne infekcje.
Najlepszym momentem na rozpoczęcie procesu hartowania dziecka jest lato. Wówczas ryzyko chorób jest dużo niższe niż w trakcie innych pór roku. Jednym z najlepszych sposobów hartowania jest brodzenie w wodzie. Idealnym do tego miejscem jest polskie wybrzeże. Dziecko wbiegając z rozgrzanej plaży do chłodnego Bałtyku w naturalny sposób przyzwyczaja swój organizm do gwałtownych zmian temperatury. Dlatego mniejszym szokiem dla jego organizmu będą zmiany temperatur w okresie jesienno - zimowym.
Jesienią warto kontynuować rozpoczęty latem proces hartowania. Wspaniałą okazją po temu mogą być wycieczki za miasto do lasu. Panuje tam szczególny mikroklimat. Porastające polskie lasy sosny, świerki i modrzewie wydzielają olejki eteryczne, które mają zbawienny wpływ na zdrowie maluchów. Podrażnione przez składniki olejków drogi oddechowe oczyszczają się niemal jak przy inhalacji.
Ponadto letnie hartowanie możemy kontynuować w warunkach domowych. Jeśli nasze dziecko latem biegało boso po plaży, po trawie, brodziło w wodzie, to zabiegi te możemy zastąpić co wieczór, nacierając stopy zimną wodą. Po takim ochłodzeniu stóp koniecznie trzeba je dobrze osuszyć, a potem założyć ciepłe skarpety.
1. Spacerujcie codzienne także w chłodniejsze i deszczowe dni.
2. Nie przegrzewajcie się i nie ubierajcie zbyt ciepło.
3. Zażywajcie krótkich kąpieli w chłodnej wodzie.
4. Jedzcie dużo owoców i warzyw, bogatych w witaminy.
5. Często wietrzcie mieszkanie i przy ładnej pogodzie śpijcie przy uchylonym oknie.
6. Wyjedźcie na kilkutygodniowy wyjazd „na łono natury”, zmieńcie klimat.
Zobacz też:
Komentarze
zbliżają się Święta czy żywa choinka szkodzi małemu dziecku,jeżeli jest w tym samym pomieszczeniu,gdzie śpi dziecko
dodany: 2008-12-14 11:41:34, przez: mama 1,5 rocznego dz