Kobiety w branży teleinformatycznej są wciąż w mniejszości, jednak widoczny jest wzrost ich liczby pośród pracowników IT na przestrzeni ostatnich lat. Z czego wynika ich mały udział wśród pracowników IT? Czy zaciera się stereotyp branży jako typowo męskiej? Sprawdziliśmy na przykładzie firmy Nokia, która jest jednym z największych pracodawców na Dolnym Śląsku, a wśród pracowników 10% to kobiety.

Dziewczynki trzeba inspirować
W roku szkolnym 2007/08 na polskich uczelniach technicznych studiowało 92 507 dziewczyn, w roku 2015/16 było ich już 107 034 (dane z raportu Kobiety na politechnikach 2016). Mimo wzrostu, raport badawczy Potencjał kobiet dla branży technologicznej pokazuje, że największy spadek liczby dziewczyn zainteresowanych tematyką STEM* odnotowywany jest właśnie podczas wyboru kierunku studiów. Mimo dużego zainteresowania maturzystek nowymi technologiami, nie decydują się one na pracę w branży. Co na to wpływa? W badaniu Kobiety na politechnikach 2016, ponad połowa (54%) badanych maturzystek przyznała, że nauczyciele w szkole nie zachęcają ich do podjęcia studiów na kierunkach inżynierskich. Mimo, że maturzystki widzą w studiach inżynierskich zalety – m.in. dobre zarobki i gwarancję zatrudnienia, to wciąż 18% z nich nie wie, czym zajmuje się inżynier, a 24% zawód ten kojarzy z pracą na budowie. Najprawdopodobniej przełamanie tych barier na etapie liceum i podejmowania decyzji o wyborze studiów, czy też zachęcanie dziewczynek już w podstawówce do nauki przedmiotów ścisłych oraz inspirowanie, mogłoby w znacznej mierze zmienić ich dalsze plany życiowe. Te zadania przynależą zarówno nauczycielom, jak i rodzicom.

Czy IT jest dla kobiet?
Obserwujemy stopniowy przyrost kobiet pracujących w branżach technologicznych, jednak wciąż jest ich o wiele mniej niż mężczyzn, a małe zainteresowanie przedmiotami ścisłymi i pracą z nimi związaną ze strony kobiet jest problemem w skali globalnej. Wciąż funkcjonuje niestety stereotypowe myślenie, o tym, że kobiety nadają się lepiej do zawodów miękkich i humanistycznych. Badania prowadzone wśród kobiet pracujących w IT pokazują jednak, że są one świetnymi pracownicami, które chętnie angażują się w życie firmy, często pogłębiają swoją wiedzę poza godzinami pracy czy są chętne, aby dzielić się swoją wiedzą z innymi, również w ramach działań pro bono.

- Pracuję w Nokii już 2 lata, jako Software Engineer oraz Scrum Master. Zawsze interesowałam się nowymi technologiami oraz rozwojem w tym kierunku, a mając ścisły umysł nie widziałam innej możliwości niż praca w IT. Przed podjęciem pierwszej pracy w branży nie zdawałam sobie sprawy, że jest ona zdominowana przez mężczyzn. W moim dziale pracuje 35 osób, 32 to mężczyźni, jednak ważniejsze dla mnie jest, z jakimi osobami pracuję, niż jakiej są one płci – mówi Magdalena Kinal z Nokii.

Według badań zatrudnienie kobiet w firmach z branży IT wynosi obecnie ok. 25%, w liczbie tej mieszczą się zarówno inżynierki, testerki i programistki, jak i asystentki, pracownice działów HR i rekrutacji. Wiele z nich piastuje odpowiedzialne stanowiska kierownicze, są managerkami projektów i szefowymi zespołów. Są profesjonalne, ambitne, wymagają wiele od siebie i od innych.

- W Nokii pracuje mi się bardzo dobrze. Cenię sobie pracę z konkretnymi osobami, a we współpracy z moim teamem szczególnie doceniam spokojne podejście do zadań. Nie ma takiego problemu, którego nie udałoby się rozwiązać, ani sytuacji, której nie można by było obrócić w żart i rozładować napięcie czy stres. Dzięki pracy w Nokii zwiększam swoje kompetencje zarówno w zakresie wiedzy telekomunikacyjnej, jak i wiedzy związanej z wytwarzaniem oprogramowania. Dodatkowo Nokia umożliwia mi prowadzenie wykładów oraz szkoleń dla dziewczyn, które również interesują się branżą IT. Bo kobiet chcących pracować w nowych technologiach jest coraz więcej, niektóre trzeba tylko odpowiednio zmotywować – dodaje Magdalena Kinal.

Kobiety kobietom w IT
Coraz więcej stowarzyszeń oraz firm działa na rzecz wyrównywania szans kobiet na rynku IT poprzez organizowanie spotkań, wykładów, warsztatów skierowanych głównie do nich. – Podczas wielu imprez rekrutacyjnych otrzymywałyśmy sygnały, że dziewczyny chcą się uczyć, ale obecność mężczyzn peszy niektóre z nich. Postanowiłyśmy wiec zaproponować im spotkania w damskim gronie z naszymi specjalistkami, które mogą je szkolić, ale też opowiedzieć o pracy codziennej. Tak powstał projekt Girls4Girls, który cieszy się wielkim powodzeniem. Odbywa się on we Wrocławiu, ale wszystkie dziewczyny zachęcam do poszukania podobnych inicjatyw w innych miastach – mówi Martyna Kosiorek, Recruitment Manager z Nokii.
Branża IT, która stale poszukuje talentów i inwestuje w kadry, zwróciła także uwagę na kwestie rodzinne swoich pracowników i pracownic. Mamy w IT, szczególnie w dużych, międzynarodowych firmach, mogą liczyć na solidne wsparcie – zarówno w postaci dofinansowań, specjalistycznej opieki medycznej dla całej rodziny, jak i pomagających w łączeniu życia prywatnego z zawodowym elastycznych godzinach pracy.

Od 8 lat pracuję w Nokii i bardzo doceniam wsparcie, które pracującym rodzicom oferuje moja firma. Przede wszystkim to, że nie muszę siedzieć w biurze od 9:00 do 17:00, mogę czasem popracować z domu, kiedy mój syn już śpi, a do domu wrócić wcześniej i spędzić z nim więcej czasu. Doceniam taką możliwość, podobnie jak dofinansowania do przedszkola, wakacji czy podręczników, a także inne miłe inicjatywy, np. organizowane w Nokii eventy dla dzieci. Praca nad nowymi technologiami jest wyzwaniem, jednak jest bardzo ciekawa. Przez 8 lat pracy wiele razy zmieniałam stanowisko i awansowałam, ale zawsze mogłam pogodzić to z obowiązkami rodzica. Firma wspiera osoby, które chcą się rozwijać, oferuje wiele możliwości i kierunków takiego rozwoju, a zaangażowanie i praca nad sobą są doceniane przez przełożonych – mówi Magdalena Żaba, R&D Manager.

Mamy w IT podkreślają także stabilność pracy i pewność, że po urlopie macierzyńskim mogą wrócić na swoje stanowisko w organizacji. Dla firm, które coraz częściej wprowadzają programy spod znaku work life balance, zadowolenie pracowników, odpowiadanie na ich życiowe zmiany i potrzeby jest naprawdę ważne, bo wpływa bezpośrednio na ich efektywność w pracy, motywację oraz przywiązanie do pracodawcy.

Czy zatem branża IT jest dla kobiet? Zdecydowanie tak! Pamiętajmy tylko, że miłość do matematyki, logiczne myślenie czy naukową dociekliwość należy budzić już w małych dziewczynkach, które szukając pracy będą wiedziały, że nie ma czegoś takiego jak „męskie branże”, są tylko takie, w których kobiet jest chwilowo trochę mniej.

http://nokiawroclaw.pl 

*STEM – Science, Technology, Engineering, Mathematics