Warszawa

Historia palm wielkanocnych

Historia palm wielkanocnych

Palmy wielkanocne są nieodzownym elementem Niedzieli Palmowej poprzedzającej jedno z najważniejszych świąt obchodzonych przez katolików, jakim jest Wielkanoc. W Kościele rzymskokatolickim upamiętnia się w tym dniu uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy. Pismo Święte podaje, że został On powitany przez ludzi trzymających w ręku gałązki palmowe i wołających: „Hosanna!”. Stąd wziął się zwyczaj święcenia palm i brania udziału w procesjach, które odbywają się już od IV wieku. W Polsce tradycja święcenia palm wielkanocnych znana jest od średniowiecza. W Wielka Sobotę są one palone, a popiół z nich wykorzystywany jest w Środę Popielcową do posypywania głów wiernych.

 

Palmy mają bogatą symbolikę. Oznaczają mękę Jezusa, ale jednocześnie Jego zmartwychwstanie, triumf i chwałę. Uznaje się je także za symbol nieśmiertelności duszy ludzkiej. Tradycja ludowa nadała im własne znaczenie związane z corocznym odradzaniem się roślin – symbolizują one siły witalne i życie.

 

Palmy wielkanocne bardzo często wytwarzane są z gałązek wierzby i ozdabiane witkami sitowia, które zazwyczaj barwi się na różne kolory. Przystraja je się także kwiatami, wstążkami, papierem, bibułą, wełną. Do takiej kompozycji można dodać gałązki bukszpanu, borówek, jałowca, wrzosu i wielu innych roślin. Możliwości jest wiele, a końcowe efekty przeważnie wzbudzają zachwyt.

 

Obecnie coraz rzadziej wykonuje się je ręcznie. Najczęściej palmy kupuje się już gotowe, aby zaoszczędzić czas, jaki jest potrzebny na ich przygotowanie. Po procesji zabiera się je do domu i odstawia na półkę, gdzie czekają one na wykorzystanie w następnym roku. Dawniej miały one o wiele więcej zastosowań. Wykorzystywano je do różnych zabiegów mających na celu ochronę rodziny i domu. Wierzenia ludowe przypisywały im wiele nadprzyrodzonych właściwości. Miały one chronić uprawy i gospodarstwa domowe przed wszelkimi klęskami, chorobami czy nieszczęściami, jakie mogły na nie spaść. Stanowiły tym samym ochronę przed ogniem, gradobiciem, powodziami. W czasie burzy wystawiane były w oknie, aby chronić przed uderzeniem pioruna. Traktowana były również jako ochrona przed złymi siłami i czarami. Wierzono, że odpędzają uroki. Palmy zasuszano, aby przynosiły one rodzinie szczęście i zdrowie przez cały rok.

 

Zjedzenie palmy – a przynajmniej jej części – miało zapewnić zdrowie, dlatego wykorzystywano je w lecznictwie. W większości wypadków zjadano bazie – połykano je w całości albo ucierano i w takiej postaci podawano choremu. Miały one być szczególnie skuteczne w walce z bólem głowy czy chorobami gardła. Wierzono, że dodawanie ich do naparu z ziół miało moc uzdrawiania.

 

Wykorzystywano je również w leczeniu zwierząt hodowlanych – przynajmniej jedna z bazi była dla nich przeznaczona. Uderzenie palmą wielkanocna także miało zagwarantować zdrowie, dlatego nie dziwił widok dzieci czy młodzieży, którzy się nimi bili. Podobnie zapewniano zdrowie bydłu. Podczas pierwszego w roku wypędzania zwierząt na pastwisko każde z nich uderzano palmą. Włożenie części palmy w glebę miało zapewnić urodzaj i dorodne plony. Zdrowie, dostatek, wolność od chorób, klęsk, zła i nieszczęść – to wszystko miała zapewnić poświęcona palma wielkanocna.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły

Warto zobaczyć