Granie w planszówki to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu. Co więcej, ten typ rozrywki sprawdzi się zarówno podczas nudnych wieczorów spędzanych w domu, jak i w trakcie spotkania z przyjaciółmi czy nawet imprezy organizowanej w domowym zaciszu. Niemniej jednak warto zauważyć, iż zdecydowana większość gier planszowych wymaga zgromadzenia grupy liczącej co najmniej 3-4 osoby, co – w praktyce – może okazać się sporym wyzwaniem. O wiele łatwiejszym zadaniem jest znalezienie wyłącznie jednego towarzysza gry. W takiej sytuacji warto sięgnąć po gry planszowe zaprojektowane z myślą o rozgrywce dwóch osób. Przedstawiamy ciekawe i nie mniej pasjonujące gry dla dwóch graczy.   

Osadnicy

„Osadnicy” to planszówka autorstwa Ignacego Trzewiczka, bodaj najsłynniejszego polskiego autora gier planszowych. Inspiracją do powstania „Osadników” była znana seria gier komputerowych „The Settlers”. Przystępujący do rozgrywki gracze mają do wyboru jedną z czterech dostępnych frakcji: Rzymian, Barbarzyńców, Japończyków oraz Egipcjan. Celem każdego gracza jest zbudowanie jak największego i zarazem najbardziej rozwiniętego imperium. Musimy zatem nie tylko poszerzać granice swojego terytorium, ale także zwiększyć potęgę ekonomiczną, a tym samym wznosić nowe budynki, eksploatować kopalnie, pozyskiwać wciąż nowe surowce oraz zajmować się rozwojem i szkoleniem wojska. Warto dodać, iż każdą z wymienionych powyżej frakcji gra się w inny sposób dzięki czemu mamy pewność, iż gra nie znudzi nam się po rozegraniu kilku partii. Warto dodać, iż w „Osadników” można grać zarówno w duecie, jak i w większym gronie osób, a nawet solo.

Mr. Jack

Rok 1888. Oto spowitymi gęstą mgłą uliczkami Londynu przechadza się sam Kuba Rozpruwacz. Ten niebezpieczny morderca wyruszył na łowy w poszukiwaniu kolejnej ofiary. Śledczy Scotland Yard już od dawna stracili nadzieję na jego schwytanie. Ostatnią nadzieją na pojmanie tego groźnego złoczyńcy jesteście… wy! Brzmi interesująco? Tak właśnie prezentuje się fabuła kolejnej, niezwykle wciągającej gry planszowej, a mianowicie pozycji o wdzięcznym tytule „Mr. Jack” autorstwa Bruno Cathalę i Ludovica Maublanca. O co – konkretnie – chodzi w grze? Otóż jeden z graczy wciela się w postać Sherlocka Holmesa, natomiast drugi – Kuby Rozpruwacza. Jak łatwo się domyślić, zadaniem tego pierwszego jest ujęcie mordercy, natomiast celem drugiego ucieczka przed wymiarem sprawiedliwości. „Mr. Jack” to typowa gra detektywistyczna przeznaczona wyłącznie dla dwóch graczy. Rozgrywka przypomina nieco partię szachów opatrzoną jednak fabułą godną najlepszych kryminałów Agathy Christie. Pozycja absolutnie obowiązkowa dla wszystkich miłośników klimatu grozy i tajemnicy w jednym.

Czarne historie

Kolejna pozycja dla fanów horroru, a nawet makabreski. Gra ma zadanie zarówno przestraszyć, jak i… zmusić do myślenia, jednocześnie mocno pobudzając wyobraźnię uczestników zabaw. Same „Czarne historie” prezentują się dość niepozornie. Do naszych rąk trafia bowiem niewielkich rozmiarów, kartonowe pudełeczko skrywające w swoim wnętrzu kilkadziesiąt kart. Na każdej z tekturek znajduje się inna, równie zaskakująca historia stanowiąca zakończenie danego ciągu zdarzeń. To właśnie ją musi odczytać na głos pierwszy z graczy. Zadaniem drugiego z nich jest natomiast odgadnięcie tego, co konkretnie doprowadziło do feralnego finału. „Czarne historie” można zatem porównać do pracy śledczych. Odgadujący musi bowiem snuć przypuszczenia kierując się przy tym wyłącznie poszlakami. Naturalnie może on zadawać proste pytanie, jednak mistrz gry (czyli osoba odczytująca nam zakończenie historii) będzie w stanie odpowiedzieć na takowe posługując się wyłącznie jednym z dwóch słów, a mianowicie „tak” lub „nie”. „Czarne historie” to niezwykle popularna gra, która posiada szerokie grono miłośników na całym świecie. Jest niewątpliwym atutem jest fakt, iż świetnie sprawdzi się ona zarówno w trybie rozgrywki dwu-, jak i wieloosobowej.

Zarówno "Czarne historie", jak i wiele innych gier planszowych dla dwóch osób znajdziesz na stronie https://allegro.pl/kategoria/towarzyskie-planszowe-6051.