Recenzja książki "Żubr Pompik. Odkrycia. Tom 12. Mieszkanie dla żubra", Czas Dzieci

Borsuk ma norę, zaskroniec ma kamień, a co ma Pompik? Czy jest jakieś miejsce, do którego może wracać, w którym będzie czuł się, jak u siebie? Miejsce, które można nazwać domem? Rodzice żubrzyka są zdziwieni. Przecież dom jest tam, gdzie rośnie smaczna trawa i można najeść się do woli. Pompik jednak pragnie czegoś więcej. By móc jak wilga wracać do swojego gniazda lub jak dzięcioł chować się we własnej dziupli. By było miejsce na ziemi, które da mu poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Wyrusza więc na poszukiwania, dokonując po drodze paru ciekawych odkryć.

W 12 tomie z serii Żubr Pompik. Odkrycia pokazane są przeróżne schronienia, które budują lub znajdują dla siebie zwierzęta. Pompik i Polinka wędrują po lesie, co rusz natykając się na kryjówki kolejnych leśnych współlokatorów. Każda z nich jest inna i dostosowana do potrzeb konkretnego mieszkańca. Pełni rolę kamuflażu, zabezpiecza przed atakiem intruzów i chroni w razie niepogody. Czy znajdą odpowiednie miejsce na swój własny, żubrzy dom? A może prawdziwe okaże się przysłowie: Tam dom twój, gdzie serce twoje?

Przenieście się do świata Pompika i dokonajcie kolejnego, ciekawego odkrycia.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 9 września 2024

Aleksandra Frączek

Humanistka, nauczycielka, animatorka. Miłośniczka twórczości Terrego Pratchetta. Prywatnie mama dwójki dzieci i buldożka. Lubi mądry humor i dobrą kuchnię.