Ciągle słyszę od moich Państwa, że mam być grzeczny. Ale czy można mieć pretensje do psa, że wytrzepał się w jadalni i zachlapał ściany? Przecież byłem cały mokry! Jestem bardzo grzecznym psem i w dodatku – uważnym obserwatorem rzeczywistości. I widzę, że to ludzi można by nauczyć tego i owego. Na przykład taplania się w kałuży! Albo szaleńczego biegu!
Przecież życie jest za krótkie na ciągłe podawanie łapy i chodzenie przy nodze, prawda?
"Cudowna, zabawna lektura dla tych, którzy już mają, i tych, którzy jeszcze nie mają psa.
Do poczytania dzieciom, dorosłym i… psom.
Polecam."
Artur Barciś
Książka nagrodzona w II Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren, zorganizowanym przez Fundację "ABCXXI - Cała Polska czyta dzieciom".
Oprawa: Twarda
Liczba stron: 200
Komentarze
bardzo lubię tą książkę ,ponieważ mam znią związano dużo historii.Ale myślę , że nie tylko dlatego ja lubię jest książką bardzo poprawiającą humor. Zapomniałam jeszcze wspomnieć,że ma grubą okładkę więc się nie pognie, kolorowe ilustracje ,które są bardzo interesujące pomagają nam również w czytaniu książki ,jest książką przygodową opowiadającą o przygodach grzecznego psa o imieniu Winter . Jego panią jet Hanka ,a jego drugą panią jest Julka . pan ma na imię Hendryk , a jego drugi pan Alek. Polecam tą książkę dzieciom
dodany: 2013-11-15 17:45:58, przez: Karolina
Ta książka jest magiczna zamieniła moje dziecko w czytelnika. Polecam!!!!!!!!
dodany: 2013-06-16 19:57:28, przez: Mama Karolina
Miła, zabawna książka, nie tylko dla dzieci - dla wszystkich. Odprężysz się i odpoczniesz przy lekturze, przeczytasz jednym tchem.
dodany: 2011-03-02 16:06:31, przez: Maria
Czytając tę książkę jesteś po drugiej stronie smyczy. Choć, w przypadku "grzecznego psa" to nie smycz, a cała uprząż. "Grzeczny pies" jest bowiem malamutem. I to malamutem z charakterem. Nie zawsze więc robi to, czego od niego oczekują. Aczkolwiek - zawsze stara się byc grzeczny i najczęściej nie rozumie, o co "ci ludzie" mają do niego pretensje... Książkę czyta się jednym tchem, a ilustracje, o których mowa w recenzji, doprawdy pomagają w czytaniu. Dawno sie tak serdecznie i szczerze nie śmiałam przy jakiejkolwiek lekturze. Widać, że ten pies jest przwdziwy, że autorzy wiedzą, co piszą i że opisywane sytuacje prawie na pewno wydarzyły się w rzeczywistości. Bardzo gorąco polecam tę pozycję - i dziadkom, i wnuczkom, i mamom, i dzieciom - oraz wszystkim innym. Świetna lektura na zły humor lub na brzydką pogodę.
dodany: 2011-02-25 16:57:37, przez: Rysia