Zabawy słowne polegają na poszukiwaniu takich słów, zdań, wierszy czy większych utworów, które mają jakąś niezwykłą cechę. Zabaw takich jest mnóstwo: anagramy (poprzestawiana kolejność liter), metagramy (różnią się tylko jedną literą), pangramy (zdania, w których każdą literę alfabetu użyto dokładnie jeden raz) itd. Wymienione formy mają starożytny rodowód, a występująca w nazwach końcówka -gramy nie ma nic wspólnego z grą. Pochodzi ona od greckiego gramma – litera. Królem zabaw słowami są, mające również starożytny rodowód, palindromy.
Palindromy (zdania lustrzane) charakteryzują się tym, że mają symetryczny układ liter, dzięki czemu można je czytać tak samo od początku i od końca. Żartobliwa legenda głosi, że pierwszy palindrom wypowiedział Adam, przedstawiając się Ewie w Raju. Zarówno w języku angielskim, jak i po polsku są to palindromy:
madam, I`m Adam
madam, otom Adam
Palindromy wymyślili starożytni Grecy. Około 2300 lat temu jako pierwszy pisał je poeta Sotades z Maronei. Nazwa pochodzi z języka greckiego. Palin to wracać, a dromos to droga. Palindromom przypisywano znaczenie magiczne. Grecy pisali je na kamiennych tablicach. Niektórzy osiedlali się także w Italii, to ich palindromy odnaleźli archeolodzy w wykopaliskach powstałych w związku z wybuchem wulkanu Wezuwiusz. Starożytni Rzymianie zabierali palindromy na wyprawy wojenne. Znaleziono je nawet bardzo daleko – aż w Anglii.
W naszej literaturze jako pierwszy zalety czytania wspak zauważył Jan Kochanowski. Napisał on wiersz Raki, tak skonstruowany, że każda linijka może być czytana całymi słowami od końca, dając inny, rymujący się i zabawny utwór. Oto wybrany fragment zapisany wprost i wspak:
miłości pragną, nie pragną tu złota
złota tu pragną, nie pragną miłości
Palindromami interesował się (i kilka napisał) nasz wielki poeta Julian Tuwim. W jego książce Pegaz dęba (1950 r.) znajdujemy najbardziej znany polski palindrom. Jest to pochodzący z XIX wieku utwór nieznanego autora:
kobyła ma mały bok
W XX wieku palindromy pisali liczni szaradziści, którzy umieszczali je w wierszowanych zagadkach. Wydano też trzy książki zawierające palindromy. Autorami byli: poeta Stanisław Barańczak (Pegaz zdębiał) oraz hobbyści Edmund John (Palindromy pana Johna) i Józef Godzic (Echozdania czyli palindromy).
Wielki rozwój i wzrost zainteresowania palindromami nastąpił niedawno. Pomógł, jak zwykle, przypadek. Jadąc w 2003 roku na wycieczkę w góry, napisałem na kartce to, co widziałem, a więc kolejno: Nowy Targ, góry, Zakopane. Po przeczytaniu wspak dostałem swój pierwszy palindrom:
Nowy Targ, góry, Zakopane – na pokazy róg, graty won!
Wspak brzmi całkiem sensownie. Zaraz okazało się, że w przeciwieństwie do pozostałych uczestników wycieczki mam niebywałą łatwość w tworzeniu takich zdań lustrzanych. Po dwóch dniach miałem już pokaźny zbiorek swoich palindromów. Prześledźmy zestaw ułożony trzeciego dnia wycieczki. Zadajmy sobie fundamentalne pytania (przed myślnikiem), a odpowiedź? Zaufajmy regule symetrii liter:
co ma tata – moc
co mi dała mama – ład i moc
co mi dał duch – cud, ład i moc
W 2005 roku utworzyłem stronę www.palindromy.pl. Zanotowała ona już około dziesięć milionów wywołań. Stworzyłem także w Nowej Wsi koło Serocka Muzeum Palindromów. Napisałem 15 książek, powstały też dwie książki innych autorów zawierające wierszyki z moimi palindromami. Oto tytuły wybranych książek, proszę zwrócić uwagę, że są to palindromy:
Może jeż łże jeżom?
Raz czart, raz czar
Trafili, popili, fart
Zagwiżdż i w gaz
Wór mrów
Aga naga
A guru ruga
Elf układał kufle
Gór ech chce róg
Zaradny dynda raz
Żartem dano nadmetraż
W książce Kobyła ma mały bok opisałem historię polskich palindromów. Przeprowadziłem wiele wykładów o palindromach i innych zabawach słowami. Mimo że jestem profesorem elektroniki, nie unikałem konferencji organizowanych przez humanistów. Na jednej z takich konferencji mojego wykładu wysłuchała dr Agata Hofman, socjolog i pedagog z Uniwersytetu Gdańskiego. Urzeczona symetrią pomyślała, że magiczny świat palindromów może być świetną zabawą dla dzieci. W Dniu Dziecka 2009 roku na Uniwersytecie Gdańskim zaczął się cykl konferencji, który działa obecnie jako Polska Akademia Dzieci. Co drugim wykładowcą jest znany naukowiec, literat, podróżnik czy sportowiec, a co drugim dziecko. Ta reguła świetnie się sprawdza. Miałem tam udany wykład dla 500 dzieciaków. Atmosfera niesamowita! W ostatnich latach udało się do wykładów zaprosić nawet naukowców z NASA, USA – Scotta Parazynskiego, astronautę, zdobywcę Mont Everestu oraz dra Edwarda Wollacka.
Zaprezentuję teraz kilka utworów z takich wykładów dla dzieci. Zacznijmy od nauki układania najprostszych palindromów. Wybieramy słowo, które czytane wspak jest częścią innego słowa, np. ładny czytane wspak jest częścią słowa dyndał - i już mamy palindrom:
ładny dyndał
Jeśli jeszcze spytamy, ile on dyndał i dodamy do tego odpowiednie imię dostaniemy dowcipnie brzmiące pytanie:
ile Roman ładny dyndał na moreli?
Inny sposób to poszukanie imion lub nazwisk, które sensownie czytają się wspak. Na przykład:
Ikar – raki
Igor – rogi
Tołpa – a płot
Tu już mamy palindromy, ale brak orzeczenia, by to były zdania. Znajdźmy stosowne palindromy-czasowniki. Na przykład łapał, łamał, łatał. Wstawmy je w miejsce myślnika w środku. Dostajemy historyjkę złożoną z trzech zdań lustrzanych:
Ikar łapał raki
Igor łamał rogi
a płot łatał Tołpa
Gdy słuchacze zrozumieją już obowiązujące reguły symetrii można przejść do zagadek. Na ekranie wyświetla się część palindromu, a dzieci zgadują resztę. I tak dowiadujemy się, kto ma kotka, porównujemy rozmiary orki i norki, zgadujemy ile mamy żarówek, kto bada dno, co robi car, co mam oprócz zaginarek, co chcę oprócz kawusi?
a kto kota ma – kto to?
orki makro – norka jaka?
żarówy mamy – ile?
dno bada kto?
Ala wywraca, a car co robi?
zaginarki mam i co jeszcze?
kawusię chcę i co jeszcze?
Zagadek jest mnóstwo, poniżej podaję pełne palindromy do tych siedmiu:
a kto kota ma – to kotka
orki makro – norka mikro
żarówy mamy – wór aż!
dno bada Bond
Ala wywraca, a car wywala
zaginarki mam i kran i gaz
kawusię chcę i suwak
Dodać trzeba, że takie zagadki prezentuję też w czasie wykładów dla dorosłych słuchaczy. I tu niespodzianka – nawet małe dzieci zgadują wynik szybciej.
Moich wykładów wysłuchało 2 tysiące dzieciaków. Napisałem też specjalnie dla dzieci książkę A kilku tu klika, wydaną w 2010 roku. Jej wysoka cena (25 złotych) skłoniła mnie ostatnio do napisania nowej, krótszej i tańszej Palindromy i inne zabawy słowne. Współpracuję też z nowojorską stroną edukacyjną Dobra Polska Szkola. Dzięki temu moja własna: www.palindromy.pl, ma miesięcznie 30 tysięcy wywołań z USA. Działam niekomercyjnie, 500 moich książek trafiło w prezencie do szkół i do dzieci w Polsce i USA.
Mam prośbę – napiszcie i przyślijcie w e-mailu proste, krótkie palindromy na adres palindromy@palindromy.pl. Mogą też być wierszyki zawierające palindromy, rysunki ilustrujące palindrom lub inne utwory. Najlepsze będą cytowane w dziale "Nadesłane" mojej strony internetowej i nagradzane prezentem w postaci książki.
A na zakończenie trochę dłuższy palindrom:
a po kinderbalu humor dni, lapsus! Palindromu hula bredni kopa
Tadeusz Morawski