Dzień dobry,

chciałam zapytać, czy powinnam się niepokoić i gdzie udać w celu diagnostyki. Synek skończył niedawno 13 miesięcy. Biega, jest aktywny, przebywa głównie ze mną, tata pracuje. Jest dość spokojny i potrafi się bawić sam, ale czasem się rozzłości porządnie, gdy czegoś mu się nie da lub zabierze, szybko mu przechodzi, albo pokazuję mu co innego i zapomina. Przytula się od czasu do czasu, również gdy jest zawstydzony lub czuje się niepewnie. Mówi niekiedy "tatatata", czasem "mamamama". Pokazuje palcem głównie w książeczkach, choć nie tylko i mówi "to", jakby chciał, by mu powiedzieć co to. Gdy miał ok. 9 miesięcy, intensywnie klaskał w rączki, teraz bardzo rzadko, czasem, gdy powie się brawo, to zrobi, ale nie zawsze. Raz czy dwa zrobił "pa pa", ale teraz nie robi. Bardzo się martwię, czy jego rozwój jest prawidłowy. Reaguje na imię, często od razu, ale czasem, gdy się bawi, wołam 3 razy, zanim się odwróci. Uśmiecha się do nas i do odbicia w lustrze, obserwuje, szczególnie, gdy siedzi w krzesełku, lubi bawić się w chowanego, np. ja się chowam, a on szuka lub gonię go i ucieka, śmiejąc się. Śmieje się i rozrabia na łóżku, lubi łaskotki. Pokazuje palcem na nos sam, zapytany też potrafi wskazać, rzadziej wskazuje ucho, oko, zależy od humoru. Potrafi zainicjować zabawę, zwłaszcza, gdy np. leżymy razem na łóżku. Lubi kręcić kółka, np. od samochodu, teraz rzadziej. Lubi bawić się kablami. Naśladuje lub próbuje naśladować niektóre dźwięki, np. gdy mówię "waż robi sssssss" to syczy, próbuje naśladować pieska, ale nie mówi "hau hau" tylko bardziej "iiii iiiii", takie piskanie, próbuje, ale jeszcze mu nie wychodzi. Potrafi wkładać i wyciągać różne rzeczy. Uśmiecha się do niektórych pluszaków, zwłaszcza miś i piesek i te najczęściej pokazuje w książeczce. Bardzo proszę o radę, czy wszystko jest ok., czy coś robić i co.

Kasia