Szanowna Pani,
reakcja Pani córki na nowe środowisko przedszkolne jest zupełnie normalna - bardzo często jest tak, że dzieci potrzebują dłuższego czasu, aby się zaadaptować do placówki. Adaptacja do przedszkola każdego dziecka jest sprawą indywidualną. Radziłabym porozmawiać z wychowawczyniami, skupiając się na możliwych powodach smutku córki oraz szukając wspólnie sposobów poradzenia sobie z sytuacją (np. przyprowadzanie do przedszkola dziecka przez inną osobę albo o innej porze).
Ogólnie rzecz ujmując, początek uczęszczania do przedszkola często jest trudnym doświadczeniem dla wielu dzieci: potrzebują one sporo czasu, aby się przyzwyczaić do rutyny placówki oraz do tego, aby poradzić sobie z negatywnymi emocjami (lękiem przed nowym miejscem, smutkiem spowodowanym rozstaniem z rodzicami, stresem). Zachowanie Pani córki nie jest więc wyjątkowe. Prawdopodobnie córka potrzebuje nieco więcej czasu, żeby się zaadaptować do nowego środowiska. To, co może być najbardziej pomocne w tej sytuacji dla dziecka, jest poczucie, że jest rozumiane i wspierane. Dobrze jest więc cały czas starać się z córką rozmawiać na temat przedszkola, pytać ją o przemyślenia, uczucia, doświadczenia przedszkolne. Zadawać jej pytania na temat wątpliwości, lęków czy oczekiwań. Nie wyśmiewać jej obaw, ale też nie załamywać rąk nad jej słabościami, oferować zrozumienie, bliskość, ciepło, życzliwość.
Oprócz tego pomocne może być wspólne czytanie z dzieckiem książek, które mają na celu oswojenie się z rzeczywistością przedszkolną. Takich książek jest mnóstwo, np.: "Kubuś idzie do przedszkola" Vilmy Costetti, Anna Casalis "Tupcio Chrupcio nie chce iść do przedszkola", Liane Schneider "Zuzia idzie do przedszkola", Marzanna Graff-Oszczepalińska "Żyrafa Aldona idzie do przedszkola", Zofia Stanecka "Basia i przedszkole".
Jeżeli jednak uważa Pani, że niepokojące zachowania córki utrzymują się za długo lub że są zbyt nasilone, to radzę skontaktować się ze specjalistą. Z psychologiem dziecięcym można umówić się w rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej (wizyta bezpłatna), w poradni zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży (wizyta bezpłatna na NFZ) lub w poradni prywatnej (wizyta płatna). Można również skorzystać z pomocy psychologa przedszkolnego, jeżeli oczywiście placówka współpracuje z psychologiem. Do poradni psychologiczno-pedagogicznej można też udać się w celu zbadania poziomu gotowości przedszkolnej córki.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Komentarze