Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Mój czteroletni synek nie chce bawić się w przedszkolu

Witam,

mój czteroletni synek od września chodzi do przedszkola. Na początku trochę płakał jak go zostawiałam, ale teraz już idzie chętnie. Jak go odbieram to od razu mi wszystko opowiada: co robili, co było do jedzonka. Mówi zadowolony, że w przedszkolu jest fajnie. Jednak martwi mnie to, że nie chce bawić się z innymi dziećmi. W pracach grupowych bierze udział. Panie go chwalą, że starannie koloruje, pomaga sprzątać, a na spacerach chodzi w parze z dwoma młodszymi chłopcami. Z jedzeniem jest tak, że je jak ma na coś ochotę. Kiedy pytam, dlaczego nie bawi się z dziećmi to mówi mi, że jest mu smutno, bo mnie tam nie ma i woli sobie posiedzieć i poczekać na mnie. Synek praktycznie cały czas spędzał do tej pory ze mną, ponieważ nie pracuję. Dużo czasu spędza też z tatą majsterkując. Niestety w okolicy nie ma rówieśników, przez co mało czasu spędzał z innymi dziećmi. Jednak bardzo lubi bawić się ze starszą o trzy lata kuzynką. Widzę, że synek w kontaktach z dziećmi jest nieśmiały, za to z dorosłymi na odwrót. Rano, kiedy odprowadzam synka do przedszkola, widzę, że nie może się doczekać kiedy już tam będzie. Do sali zabaw idzie zadowolony, po czym staje i nie wie, co ma dalej robić. Martwi mnie to, bo widzę, że chce być w przedszkolu i się tam bawić, jednak nie może się przełamać. Może jakby panie przedszkolanki, zamiast pić kawę przy biurku, trochę go zachęciły, czułby się trochę pewniej i by się przełamał?

Wioleta
Renata Trojan - Psychoterapeuta, specjalista terapii uzależnień, socjoterapeuta

Renata Trojan

Psychoterapeuta, specjalista terapii uzależnień, socjoterapeuta

Odpowiedź:

Witam Panią,


czasem tak jest, że dzieciom trudno włączyć się do zabaw w grupie rówieśniczej, gdy do tej pory miały mało takich doświadczeń. Warto po południu lub w wolne od przedszkola dni inicjować takie kontakty. Zabierać dziecko na plac zabaw lub do miejsc, w których organizowane są zajęcia i zabawy dla dziec w wieku Pani synka. Myślę, że z czasem chłopiec "podpatrzy", jak robią to inne dzieci i zacznie wchodzić z nimi w relacje. Bardzo pozytywne jest to, że chce brać udział w zajęciach proponowanych przez wychowawczynie, jak również to, że pomimo nieśmiałości nie unika relacji z dziećmi (pisze Pani o chodzeniu w parach, o zabawach z kuzynką).
Warto także o swoich niepokojach, czy pomysłach na pomoc dziecku rozmawiać otwarcie z jego opiekunkami w przedszkolu.


Pozdrawiam,
Renata Trojan

Zobacz inne porady w tematyce: kontakty z rówieśnikami, relacje społeczne

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć