Droga Pani Doroto,
krótko napisała Pani o trudnościach synka z nabywaniem systemu językowego. Nie wiem,jakie badanie przeprowadziła Pani logopeda i jak prowadzona była terapia. Do tego, aby język mógł się harmonijnie rozwijać potrzebny jest odpowiedni poziom rozwoju m.in. funkcji słuchowych, wzrokowych, ruchowych oraz niezakłócony przebieg formowania się asymetrii funkcjonalnej mózgu, a przede wszystkim dominacji lewej półkuli dla funkcji językowych. Artykulacja, czyli umiejętność wymawiania głosek, to tyko część systemu językowego. Dlatego w okolicznościach głębszych trudności dziecka, praca nad artykulacją jest niewystarczająca. Nawet jeśli dziecko nauczy się wymawiać poszczególne dźwięki mowy, to problemy będą się ujawniać w innych podsystemach języka, podczas nauki czytania i pisania w postaci trudności o charakterze dyslektycznym. Oczywiście, umiejętność głoskowania bywa problemem dla wielu dzieci. Jak dowodzą badania, ta metoda nauczania jest wbrew mechanizmom rozwojowym, jest nieuzasadniona, ponieważ to sylaba jest podstawową strukturą w percepcji dźwięków mowy (m.in. M.Lipowska, J. Cieszyńska). Jeszcze większe problemy napotykają dzieci, których rozwój językowy nie przebiegał harmonijnie. Dlatego sugerowałabym Pani spotkanie z doświadczonym logopedą w celu wykonania pełnego badania rozwoju poznawczego dziecka. To pozwoli ustalić, w jakich sferach potrzebna jest najbardziej intensywna stymulacja i jednocześnie pomoże zaprogramować skuteczne działania terapeutyczne. Opinia logopedy może również być pomocna w szkole, dla wyjaśnienia nauczycielowi
powodów trudności synka. Jednocześnie zachęcałabym Panią do
zapoznania się z Symultaniczno-Sekwencyjną Nauką CZytania (seria "Kocham
czytać" www.we.pl), która jest bardzo skuteczna w pracy z dziećmi o
różnorodnych trudnościach. Pozwala szybko opanować sztukę czytania
(bez umiejętności głoskowania!), które staje się źródłem wielkiej radości dla dziecka.
Życzę powodzenia
Alicja Kabała
Komentarze